Najczęściej publikowana jest średnia długość życia. Według danych GUS dla całej populacji mężczyzn w 2012 r. wyniosła ona 72,4 lata, natomiast dla kobiet 80,9 lat. Część obywateli naszego kraju może z tego wyciągnąć wniosek, że mężczyzna będzie pobierał emeryturę tylko przez 5 lat, a kobieta przez niecałe 13 lat (przy uwzględnieniu wieku emerytalnego wynoszącego 67 lat).
Takie rozumowanie jest jednak błędne. Średnia długość życia, najczęściej cytowana w mediach, dotyczy całej populacji osób. Są tutaj zatem i noworodki, i osoby w podeszłym wieku. Rzecz w tym, że średnia długość życia rośnie wraz z wiekiem analizowanej grupy. Podane powyżej wartości dotyczą wszystkich, od noworodków począwszy. W tabelach publikowanych przez GUS jest także parametr zwany średnim dalszym trwaniem życia. Tu możemy odczytać, że średnia długość dalszego życia dla mężczyzny w wieku 60 lat wynosi 18,8 lat, a dla kobiety 23,5 lat. Zatem dla tych osób, które mają obecnie 60 lat średnia życia wynosi odpowiednio 78,8 i 83,5 lat. O ładnych kilka lat dłużej niż podaliśmy na początku.
Dla statystycznej poprawności, trzeba jeszcze uwzględnić wydłużanie się życia. W 1990 r. dla osób w wieku 60 lat dalsze oczekiwane trwanie życia wynosiło dla mężczyzn 15 lat, dla kobiet 20 lat. W okresie 20 lat nastąpił zatem wzrost o 3,3 oraz 3,5 roku. Daje to przeciętny przyrost o dwa miesiące na rok. Zatem, mówiąc np. o emeryturze w 2030 r. trzeba uwzględnić wydłużenie się życia o ok. 40 miesięcy w stosunku do podawanych obecnie wartości. To ponad trzy lata. Reasumując, nasz statystyczny mężczyzna wymieniony na początku będzie pobierał emeryturę nie przez 5 lat, lecz przez lat 15.
(MCH)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?