BEZ NARKOZY: WIESLAW ZIOBRO
Pomysł szkodliwy jest dla Starówki, dla jej architektonicznych walorów. Bo chroni się nie tylko pojedyncze obiekty zabytkowe, ale również zespoły krajobrazowe czy architektoniczne. Z jednej strony Tarnów chlubi się unikalnym w kraju Rynkiem, ową "perłą renesansu", a z drugiej - zasłania ją z uporem. Czym się da. Latem wielkimi parasolami ogródków piwnych, zimą bandą lodowiska. Wychodzi na to, że turyści powinni przyjeżdżać do Tarnowa tylko wczesną wiosną i jesienią, bo tylko wtedy mogą obejrzeć starówkę w pełnej krasie - niezmącony niczym jej obraz.
Lodowisko koło Ratusza przydaje się jak kwiatek do kożucha. Wygląda podobnie. Wierzę w końcu w siły rozsądku w tym mieście, które ostatecznie zwyciężą. Może wreszcie ktoś dojdzie do wniosku, że lodowisko może być w każdym miejscu, a zabytkowa Starówka tylko w jednym, ciągle tym samym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?