Przedświąteczny tłok na granicy
Z każdym dniem rośnie ruch na polsko-słowackiej granicy. Na święta wracają do domu Polacy zatrudnieni na południu Europy, w kolejkach ustawiają się też Słowacy robiący zakupy po polskiej stronie.
- Nie powinno być jednak kolejek na drogowych przejściach granicznych, gdzie ruch odbywa się płynnie - zapewnia kpt. Marek Jarosiński, rzecznik prasowy komendanta Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu. - Chociaż mogą wystąpić chwilowe zatory, jak to się zdarza nawet w normalnym ruchu drogowym, nawet w mniejszych miejscowościach.
Z tego wzmożonego ruchu już próbują skorzystać przemytnicy, którzy spodziewają się tłumów i kolejek na granicy. Niedawno straż graniczna zatrzymała dwa duże transporty podróbek kosmetyków i odzieży o czarnorynkowej wartości kilkunastu milionów złotych. W drugą stronę, na południe Europy, usiłowały wjechać transporty papierosów z ukraińska akcyzą skarbową. Największa taka próba przemytu w naszym regionie została ujawniona w Leluchowie. W samochodzie turysty z Lubelszczyzny znaleziono ponad 7 tys. paczek papierosów o wartości 40 tys. zł.
(SZEL)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?