Rudnik. ZPiT "Elegia" działa już od 80 lat! Tak się zaprezentował na koncercie jubileuszowym

Koncert odbył się na szkolnym boisku w Rudniku, czyli we wsi, w której 80 lat zaczęła się jego historia. Dziś jest nie tylko wizytówką gminy Sułkowice, ale i najstarszym zespołem w powiecie myślenickim. Dłuższą historią mogą się pochwalić niektóre orkiestry dęte, ale jeśli chodzi o zespoły taneczno-muzyczne "Elegia" jest rekordzistką.

Powstała dokładnie w środku II wojny światowej, w czasach kiedy działalność kulturalna była mocno ograniczona, albo wręcz zakazana.

Właśnie wtedy Stanisław Kaleta i Jan Blak założyli chór parafialny, który dał początek zespołowi. O tym jak smutne to były czasu przypomina do dziś nazwa zespołu - „Elegia”.
Muzyka i śpiew miały dawać pocieszenie, pozwolić choć na chwilę zapomnieć o koszmarze wojny. Z czasem przy chórze powstały grupa taneczna i kapela.
Jak niebezpieczne było uczestnictwo w próbach można przeczytać w wydanej z okazji jubileuszu publikacji. Wiązało się z ryzykiem obławy i aresztowania, dlatego „wszystkie spotkania musiały być ubezpieczone przez odpowiednio rozmieszczone straże”.

Zaledwie kilka miesięcy po zakończenia wojny Elegia wystąpiła podczas dożynek gminnych, a zaledwie rok później rudniczanie pojechali do Opola, gdzie odbywały się centralne obchodu dożynkowe, które również uświetnili swoim występem.
Zespół nie był bynajmniej pupilkiem ówczesnych decydentów. Kultywował tradycję chłopską, ale też obrzędy religijne i kościelne pieśni.
Stopniowo wysiłkiem Stanisława Kalety i innych członków zespołu oraz jego sympatyków powstawał program zespołu: pieśni i melodie, układy taneczne.
Swój pierwszy ogólnopolski sukces Elegia odniosła w 1955 roku podczas Centralnych Eliminacji Amatorskich Zespołów zajmując w nich pierwsze miejsce. W tym samym roku wystąpiła też podczas V Festiwalu Młodzieży i Studentów Warszawie.

„Elegia” ma też inne zasługi, bo zainspirowała do założenia podobnego zespołu podobnie jak rudniczanie ceniących sobie tradycję, mieszkańców Tokarni.
Stanisław Funek, współzałożyciel zespołu „Kliszczacy” z Tokarni już 10 lat temu, podczas 70-lecia Elegii mówił:

Gdyby nie "Elegia" nasz zespół "Kliszczacy" nigdy by pewnie nie powstał. W 1961 roku otwierano w Więcierzy szkołę-tysiąclatkę i podczas uroczystości otwarcia wystąpiła właśnie "Elegia". Tak nas wówczas ten występ podbudował, że postanowiliśmy założyć swój własny zespół.

„Elegia” zrekonstruowała i wystawia m.in. „Wesele rudnickie”.
W 2009 roku przy zespole reaktywował się chór, który działa do dziś jako chór seniorów Elegia.

Ale taniec, muzyka i śpiew to nie wszystko, co Elegia ma do zaproponowania.
Do dziś przynależąca do zespołu grupa kolędnicza słynie z obrzędu kolędniczego zwanego Dorotą. Choć odnosi się do postaci św. Doroty to nie bierze w nim udział ani jedna kobieta.
„Dorota” przyniosła grupie wiele nagród zdobytych podczas ogólnopolskiego przeglądu w Bukownie Tatrzańskiej.

Zespół prowadzą dziś Stanisław Judasz i Barbara Chęcińska.

Ta formacja istnieje przede wszystkim po to, by chronić i ocalić niematerialne dziedzictwo przez zapomnieniem. Odkrywanie własnych korzeni, powtarzanie tekstów, melodii, gestów oraz zwyczajów – to cele, które od osiemdziesięciu lat przyświecają artystom skupionym wokół ZPiT „Elegia” – czytamy we wspomnianej już publikacji.

FLESZ - To musisz zrobić, jeśli lato spędzasz w Polsce