Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rudolf Rohaczek, trener Comarch Cracovii: Nie mogą się przytrafiać "juniorskie" błędy

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Rudolf Rohaczek (trener Comarch Cracovii)
Rudolf Rohaczek (trener Comarch Cracovii) Wojciech Matusik
Hokeiści Comarch Cracovii przegrali pierwszy mecz w tej edycji Ligi Mistrzów. Krakowianie ulegli we własnej hali niemieckiemu Straubing Tigers 0:4. Zespoły dzieliła różnica klas.
Kibice Comarch Cracovii

Kibice Comarch Cracovii stworzyli świetną atmosferę podczas ...

Ale widowisko stworzyli kibice obu drużyn, głośno dopingując swoje teamy.
- To co się działo, to było niesamowite doświadczenie, ta publiczność i to co się działo w hali. To Liga Mistrzów – stwierdził Tom Pokel, trener Straubing Tigers. - Byli wspaniali fani z obu stron. Chciałbym podziękować trenerowi Rohaczkowi, który pracuje tu ciężko od lat. Mecz tutaj to było wyzwanie dla naszej ekipy – mówił nieco kurtuazyjnie.

Niemiecki szkoleniowiec nie narzekał, choć jego zespół długo nie mógł udowodnić swej przewagi.
- Nie możemy narzekać na to, jak wyglądała skuteczność naszych zawodników – mówił. - Stworzyliśmy wiele okazji bramkowych. Każde spotkanie jest inne, różnie się układa. Jestem zadowolony z postawy zawodników.

- Wiedzieliśmy, jak będzie grał przeciwnik, że będzie stosował pressing, pressing i jeszcze raz pressing - stwierdził Rudolf Rohaczek trener Comarch Cracovii. - W I tercji rywale na zbyt wiele nam nie pozwolili. Potem decydowały o losach meczu faule. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy przewagi 5 na 3. Druga bramka była nieszczęśliwa, to był błąd bramkarza, trzecia to był rykoszet od łyżwy. Nie zachowaliśmy się dobrze. I to zadecydowało o wyniku. Nie zabraniam zawodnikom, by strzelali od razu, miało być szybciej, sprawniej, pod poprzeczkę, twardziej.

Czasu na rozpamiętywanie porażki nie ma wiele, już w niedzielę o godz. 20.20 w kolejnym meczu Ligi Mistrzów „Pasy” podejmują Villach SV.

- Są to trudne mecze, wiemy z kim gramy, nikt nie będzie załamany po tym meczu – deklaruje Rohaczek. - Trzeba przeanalizować naszą postawę, by w następnym, niedzielnym meczu zagrać szybciej, dokładniej i byśmy strzelali bramki. Przede wszystkim nie mogą się powtarzać „juniorskie” faule. Będę o tym rozmawiał z zawodnikami. Jeśli będziemy popełniali tyle fauli, to nie będzie dobrze, bo to nas kosztuje wiele sił, choć wiele przewag wybroniliśmy. Pod względem motorycznym źle wyglądała III tercja, ale to było do przewidzenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rudolf Rohaczek, trener Comarch Cracovii: Nie mogą się przytrafiać "juniorskie" błędy - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski