Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Runęła konstrukcja dachu

JOL
Przyczyny katastrofy nie są na razie znane, może być ich kilka (m.in. błąd konstrukcyjny, wada materiału użytego do budowy, błąd w sztuce budowlanej, nieszczęśliwy wypadek).

Na budowie sali gimnastycznej w Kłaju

Ciężko rannego robotnika zabrał śmigłowiec

Jedna osoba została poważnie ranna w katastrofie budowlanej, do której doszło w sobotę po południu, na terenie budowy sali gimnastycznej w Kłaju. Na obiekcie wznoszonym przy miejscowym gimnazjum zawaliły się drewniane wiązary dachowej konstrukcji.

Na miejsce zdarzenia wezwani zostali powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, prokurator oraz policja. Dzisiaj specjalna komisja zajmie się ustaleniem przyczyn wypadku. -WKłaju doszło dokatastrofy budowlanej, nastąpiło zawalenie konstrukcji dachowej -tylko tyle mogę narazie powiedzieć. Oprzyczynach trudno wyrokować, komisja musi przeanalizować wszystkie szczegóły sprawy -___poinformował wczoraj Andrzej Jura, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.
Do wypadku doszło podczas prac budowlanych, w chwili katastrofy na budowie przebywało około 10 robotników. Ranny mężczyzna to 65-letni pracownik firmy "Kasper Polska", która była podwykonawcą konstrukcji dachu. Mężczyznę z ciężkimi obrażeniami głowy odtransportowano śmigłowcem do krakowskiego Szpitala im. Żeromskiego. Salę przy gimnazjum budował zakład remontowo-budowlany z Nowego Targu. W dni powszednie przy budowie sportowego obiektu pracowało 50-60 osób.
Dyżurny wielickiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego zgłoszenie o zdarzeniu przyjął o 15.51.
-Kiedy przybyliśmy namiejsce wypadku, ranny został już zabrany doszpitala. Przebieg zdarzenia znamy zrelacji robotników: podczas montażu zapomocą dźwigu drewnianej konstrukcji dachu namurach sali, dwa wiązary poskładały się ispadły downętrza obiektu, pociągając zasobą jednego zpracowników, który je montował. Mężczyzna upadł zwysokości 4-5 metrów nabetonowy "balkon", gdzie ma znajdować się trybunadla widzów. Szczęście wnieszczęściu, że nie upadł nasam dół, nawewnętrzną płytę budynku, którą od_szczytu muru dzieli co najmniej 10 metrów -opowiada mł. asp. Ryszard Chwastek z wielickiej Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej. W zabezpieczaniu miejsca zdarzenia uczestniczyli też strażacy z jednostek OSP w Kłaju i Niepołomicach.
Budowa sali gimnastycznej przy kłajowskim gimnazjum rozpoczęła się przed wakacjami. Przed końcem października obiekt w stanie surowym miał być gotowy. Do tej pory wszystko przebiegało zgodnie z planem. _-Tylko wsobotę ja oraz wójt Jan Majerz kilka razy byliśmy nabudowie, by zobaczyć, jak idą prace. Wszystko było wporządku. Kiedy przyjechałem poraz kolejny, popołudniu -jeszcze nie wiedząc, co się wydarzyło -okazało się, że napalcu budowy stoi karetka. Opinie przedstawicieli odpowiednich służb odnośnie możliwych przyczyn wypadku były różne. Ztego, co dowiedzieliśmy się nagorąco: raczej był to błąd przymontażu, nie błąd konstrukcyjny. Wponiedziałek sprawą zajmie się specjalnakomisja. Mamy nadzieję, że zakilka dni roboty przybudowie sali zostaną wznowione -___mówił wczoraj Wiesław Średniawa, zastępca wójta gminy Kłaj.
Tekst i fot. (JOL)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski