Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rusza budowa lokalnej obwodnicy

GM
W poniedziałek władze Andrychowa podpiszą umowę z firmą Eurovia Polska na budowę kolejnego odcinka lokalnej obwodnicy. Inwestycja zostanie oficjalnie rozpoczęta.

W miejscu, w którym ma przebiegać nowa droga, stoi dom. Fot. Mirosław Gawęda

ANDRYCHÓW. Nowa droga będzie gotowa do końca tego roku

Andrychów nie ma na razie żadnych szans na budowę obwodnicy z prawdziwego zdarzenia, która powstanie dopiero w przyszłości w ramach Beskidzkiej Drogi Integracyjnej. Samorządowcy od kilku lat wdrażają więc inne rozwiązania, które powinny poprawić komunikację wewnątrz miasta. Takim z pewnością jest tzw. lokalna obwodnica Andrychowa.

Jeden krótki odcinek wybudowany został już kilka lat temu. Do realizacji pozostały jeszcze dwa odcinki. W tym roku powstanie nowa droga pomiędzy ulicami Batorego - Biała Droga. Dotację na ten cel gmina dostała z Unii Europejskiej.

W maju władze miasta miały problemy z wyłonieniem wykonawcy inwestycji. Wybrano firmę, ale okazało się, że inna firma złożyła odwołanie od rozstrzygnięcia przetargu. Dokonano więc ponownego wyboru wykonawcy - to firma Eurovia Polska, która zrealizuje tę inwestycję za blisko 5,9 mln zł brutto, czyli ok. 4 mln zł poniżej ceny kosztorysowej.

- Umowa z wykonawcą zostanie podpisana w najbliższy poniedziałek, w ten też dzień przekażemy wykonawcy plac budowy - informuje nas wiceburmistrz Andrychowa Tomasz Partyka.

Nowa droga ma być gotowa do końca listopada.

Na razie kierowcy przejeżdżający w miejscu, gdzie nowa droga będzie budowana, nie mogą się nadziwić. Okazuje się, że na pasie przyszłej drogi stoi dom, który ciągle jest użytkowany.

W Urzędzie Miejskim w Andrychowie twierdzą jednak, że dom na razie nie będzie przeszkadzał w budowie nowej trasy, ponieważ zakres prac do wykonania jest duży. Docelowo, prawdopodobnie w połowie wakacji, zostanie wyburzony.

- Ze strony gminy sprawa z rozliczeniem tego domu jest już załatwiona. Wiem natomiast, że właściciel ciągle prowadzi rozmowy z zarządem dróg wojewódzkich w sprawie odszkodowania. Jesteśmy jednak umówieni, że jeśli tamte negocjacje przeciągną się, rodzina otrzyma od gminy na okres przejściowy lokal mieszkalny i dom będzie można wyburzyć - mówi Tomasz Partyka.

Inna sprawa, że skoro wykonawca podpisał umowę, to raczej jest świadomy sytuacji. Jeśli nie dotrzyma terminu zakończenia budowy, będzie płacił odszkodowanie.

(GM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski