Rusza liga

   - Przed drużyną stoi trudne zadanie?
   _- W tej części rozgrywek czekają nas trzy ciężkie mecze - _mówi trener Andrzej Pasiut. - Beniaminek, czyli Orlik Opole, spisuje się całkiem nieźle w lidze. Do tej pory nie udało się nam ich pokonać. Teraz też nie będzie to łatwe. Później jedziemy do Oświęcimia, w piątek i w niedzielę gramy z Toruniu. Jak widać, nie będzie łatwo.
   - Wciąż jeszcze nie wiadomo, z kim Krynica będzie grała w play off?
   - O tym zadecyduje ostatnia kolejka. Nam zdobycie nawet kompletu punktów już nic nie daje. Obecnie Orlik traci do Torunia 2 punkty i jedna z tych drużyn będzie naszym rywalem w pierwszej fazie play off.
   - Przerwę wykorzystał pan na dość mocne treningi?
   - Od dawna już przygotowywałem zespół do walki o utrzymanie się w lidze. Stąd nieważne były punkty, ale zgrywanie poszczególnych formacji i ćwiczenie zagrań taktycznych. Drużyna jest bardzo dobrze przygotowana do meczów, ale ich wynik to wielka niewiadoma.
   - Skład zespołu będzie dość skromny...
   - Powiem więcej, zabraknie mi połowę zawodników. Juniorzy, którzy grali w pierwszym zespole, wyjeżdżają do Gdańska na półfinały Mistrzostw Polski. Z konieczności grać będą tylko dwie pełne formacje. Na razie mam tylko jednego bramkarza, a musi być dwóch. Miałem nadzieję, że te trzy mecze będą dla nas spotkaniami sparingowymi. Stało się inaczej.
   - Kto więc wyjedzie na lód?
   - W bramce Michał Ziaja, ponadto: Prećek, Tyczyński, Piksa, Zdunek, Cieraciew; Potoczek, Mytnik, Salamon, Brocławik, Jaskólski oraz Macierz, Gawlina i Pasiut. Nie będzie z nami Marcina Haka, który nabawił się kontuzji.
W trzech meczach z KH Orlik Opole,
KTH przegrało trzy razy:
   26.09 Orlik - KTH 6-1 (3-0, 3-1, 0-0)
   7.11 KTH - Orlik 2-4 (0-2, 2-1, 0-1)
   5.12 Orlik - KTH 7-2 (1-0, 3-0, 3-2)