Rutkiewicz z nowymi siłami wjeżdża w sezon

Utytułowany zawodnik wystartuje w trzydniowym Wyścigu Szlakiem Bursztynowym - Helena Tour, czyli imprezy znanej przez lata jako Kalisz - Konin.

- Będą cztery etapy po __płaskim terenie - mówi Rutkiewicz. - Startowałem w tej imprezie kilka razy, mam na koncie zwycięstwo i trzecie miejsce na podium. Jako przetarcie będzie to dobra „etapówka”.

Grupa pojedzie tam w 8-osobowym składzie, a w przyszłym tygodniu wystartuje w kolejnym wyścigu etapowym, we Francji, w Ardenach (wystąpi 6 kolarzy z 9-osobowego składu).

Rutkiewicz zmienił trochę system przygotowań w stosunku do lat ubiegłych.

- Współpracuję z nowym fizjologiem z Monako - mówi. - Zmieniłem charakter treningu. Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale chodzi o dobór ćwiczeń. Spędziłem dwa tygodnie w Monako oraz wraz z grupą na zgrupowaniu w Hiszpanii. Ostatnie treningi odbyłem w Polsce. Nie było rewolucji, nie będę nagle jeździł dwa razy więcej. Chodzi bardziej o jakość treningów. Jestem teraz trochę przeziębiony, bo różnica temperatur daje się mocno we znaki. Rano, gdy wyjeżdżam na trening, jest zimno, a w południe temperatura znacznie się podnosi. Jak się jedzie pod górę, czuć ciepło, jest 15-17 stopni Celsjusza, a po zjeździe w dolinę np. 4. To są zbyt duże skoki. Organizm musi się jednak przyzwyczaić do tych zmian.

Jak zwykle Rutkiewicz celuje w sezonie przede wszystkim w Tour de Pologne. Może w nim wystartować jedynie w barwach reprezentacji Polski, bo jego grupa - kontynentalna, a więc znajdująca się w trzeciej dywizji - nie ma prawa startu w wyścigach rangi World Tour. Ale jest kilka innych, mniejszych imprez, w których kolarze Wibatechu 7R Fuji chcą zabłysnąć.

- Liczę na dobry start w wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich, Małopolskim Wyścigu Górskim, w __mistrzostwach Polski - mówi kolarz. - Są wprawdzie w tym roku w Gdyni, a nie w górskim terenie, który mi bardziej odpowiada, np. na Dolnym Śląsku, niemniej będzie tam kilka podjazdów po 500-1000 metrów. Myślę, że dwóch-trzech naszych zawodników znajdzie się w reprezentacji na TdP. Będzie spora konkurencja do miejsca w składzie na tę imprezę. Teraz mamy w kraju kilka ekip kontynentalnych. Rozpadła się Verva i jej zawodnicy znaleźli miejsce w kilku zespołach.

Skład grupy z Żor liczy dziewięciu zawodników. Ostatnio dołączyli do niej Adrian Honkisz i Grzegorz Stępniak, byli zawodnicy CCC Sprandi Polkowice. - Mamy zdolnych młodych -__ Wojtka Sykałę, Dominika Oborskiego - mówi „Rutek”. - To bardzo dobrzy zawodnicy. W ubiegłym sezonie zdobyliśmy wiele punktów do rankingu UCI. Dzięki temu jesteśmy teraz zapraszani na zagraniczne wyścigi, a jest to o __tyle ważne, że organizatorzy pokrywają nam przyjazd, hotele itp.

Rutkiewicz w tym sezonie będzie jeździł z nowymi tarczami rowerowymi. - Są bardziej owalne, moim zdaniem lepsze - mówi zawodnik. - Oby tylko dopisywało zdrowie, a powinno być dobrze, jeśli chodzi o wyniki.