Rycerz na smartfonie ma uratować opactwo

To pierwszy taki projekt w Polsce firmowany przez zakon. Dostępna bezpłatnie gra „Misja. Opactwo w Staniątkach” ma promować zabytek z 800-letnią tradycją. To także kompendium wiedzy o historii i codziennym życiu klasztoru, który boryka się obecnie z wieloma problemami, m.in. brakiem pieniędzy na remont zakonnych obiektów.

Scenariusz gry oparto na źródłach historycznych. Głównym bohaterem „Misji” jest błędny rycerz, który przypadkiem trafia do Staniątek, gdzie musi uporać się z wieloma sprawami: od rozbudowy opactwa, po jego obronę przed najeźdźcami. – Tu nie wystarczy naciskać automatycznie przyciski. „Misja” jest dość trudną grą przygodową, pełną łamigłówek i zagadek. To swoista lekcja historii o czasach średniowiecza – mówi pomysłodawczyni gry Magdalena Poprawska.

Średniowieczna „Misja” zrealizowana dzięki dofinansowaniu z wojewódzkiego programu „Małopolska Gościnna”, jest pierwszą częścią cyklu. Gier pokazujących opactwo w Staniątkach w różnych okresach historycznych ma być w sumie dziesięć. Ich scenariusz jest już gotowy. W każdej części pojawi się błędny rycerz, którego „misje” w kolejnych epokach będą w różny sposób służyć klasztorowi. Opowieść zakończy się w Wigilię 1956 roku, kiedy benedyktynki powróciły do Staniątek po latach wygnania w czasach stalinowskich.

Multimedialna gra to nowatorski pomysł na ratowanie klasztoru. Celem projektu jest zwrócenie uwagi na potrzeby opactwa i pokazanie, że „każdy z grających może być rycerzem, który pomaga w odnowie zabytku”. „Misja. Opactwo w Staniątkach” jest dostępna na portalach Google Play (Android) oraz AppStore (iOS).

Opactwo św. Wojciecha w Staniątkach ufundował Klemens Jaksa Gryfita dla swojej córki Wizenny przed rokiem 1228. To najstarszy klasztor benedyktynek w Polsce.