Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Rydygier” w I lidze

Dorota Stec-Fus
Już dziś chorzy mogą korzystać z nowoczesnego urządzenia precyzyjnie lokalizującego nowotwór
Już dziś chorzy mogą korzystać z nowoczesnego urządzenia precyzyjnie lokalizującego nowotwór FOT. MICHAŁ GĄCIARZ
O tym się mówi. Pacjenci krakowskiego szpitala mogą korzystać z najnowszego rezonansu magnetycznego i tomografu komputerowego. To wspaniała wiadomość dla chorych na raka.

Symboliczną wstęgę przeciął wczoraj marszałek Wojciech Kozak, prezes zarządu Szpitala im. Rydygiera Wojciech Szafrański oraz przedstawiciele związków zawodowych. A pacjenci z nowoczesnej diagnostyki obrazowej mogą korzystać już dziś.

6,9 mln zł – tyle kosztowała adaptacja pomieszczeń oraz zakup 128-rzędowego tomografu oraz rezonansu o mocy 3 tesli. 4,9 mln zł szpital otrzymał z kasy resortu zdrowia, pozostałą kwotę znalazł sam.

– W Polsce z chorobą nowotworową żyje 500 tys. osób. Każdego roku diagnozuje się ją u 168 tys. pacjentów. Jednym z warunków skutecznego, nieinwazyjnego leczenia, po którym chory wraca do normalnego życia, podejmuje pracę itd., jest precyzyjne zlokalizowanie raka przed rozpoczęciem terapii – mówił Szafrański.

Uruchomienie pracowni jest kolejnym etapem na drodze umacniania się szpitala jako leczącej kompleksowo placówki onkologicznej. 2,5 roku temu otwarto Centrum Radioterapii. Dziś ok. 35 procent pacjentów szpitala stanowią chorzy na raka.

– Na „normalny” rezonans magnetyczny głowy w Małopolsce trzeba czekać... 237 dni, na badanie na „cito” 162 dni, natomiast pacjenci z kartą Dilo (diagnostyka i leczenie onkologiczne) od 33 dni do 54 dni – zauważa Agata Polińska z Fundacji Onkologicznej Osób Młodych Alivia i liczy, że dzięki nowej inwestycji terminy będą w szpitalu krótsze.

Prof. Andrzej Urbanik, małopolski konsultant w dziedzinie radiologii dodaje, że nowoczesnych pracowni diagnostyki nie tylko w Małopolsce, ale i w całym kraju jest coraz więcej.

– Teraz głównym problemem jest brak specjalistów radiologii. W niektórych placówkach nowe urządzenia z tego powodu nie są w pełni wykorzystywane – ubolewa Urbanik. Fatalny system kształcenia kadry medycznej spowodował też, że średnia wieku onkologa wynosi dziś... 60 lat. Po przejściu na emeryturę najstarszych powstanie potężna luka pokoleniowa i nie będzie nas miał kto leczyć.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski