Poezją zaczął się interesować w pierwszej klasie szkoły podstawowej, gdy w nagrodę dostał tomik Marii Konopnickiej "Co słonko widziało".
- Przez lata próbowałem pisać wiersze, ale nie podobały mi się i je niszczyłem. Dopiero od 1994 roku przestałem wszystkie wyrzucać, a w 2007 roku został wydany tomik "Ślad po cieniu" - mówi autor, mieszkający w Jaśkowicach. Zaznacza, że jego poezja to raczej rymowanki i nie odważy się stawać na równi z poetami.
- To wcale nie są rymowanki lecz poetycka proza o życiu. Jest świetna do czytania, nie wymaga specjalnej interpretacji - twierdzi Joanna Gądek z Teatru "Maska", która czytała jego wiersze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?