Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rynek Główny będzie lepiej chroniony

Arkadiusz Maciejowski
Arkadiusz Maciejowski
Organizatorzy imprez na Rynku Głównym sami zapłacą za ewentualne szkody
Organizatorzy imprez na Rynku Głównym sami zapłacą za ewentualne szkody fot. Michał Gąciarz
Urzędnicy miejscy w końcu wezmą płytę Rynku Głównego i otaczające ją ulice pod specjalną ochronę. Od 2017 r. organizatorzy wydarzeń w tej najcenniejszej przestrzeni miasta będą zobowiązani do wpłacenia kaucji i wykupienia ubezpieczenia, które pokryją koszty ewentualnych szkód.

Takie przepisy mają spowodować, że firmy i przewoźnicy będą bardziej ostrożni w trakcie pracy. Notorycznie zdarzało się bowiem, że po zakończeniu dużej imprezy, np. sylwestra, nawierzchnia Rynku wymagała naprawy. - Organizatorzy dużych imprez za każdym razem dostają od nas wytyczne, gdzie mogą wjechać, jakie podkłady powinni zastosować, ale niestety nie wszyscy stosują się do tych zasad. Potem bardzo trudno jest wyegzekwować zapłatę za szkody, a nie chcemy, by ZIKiT wykonywał remont z własnych środków - mówi Andrzej Olewicz, wicedyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Wysokość kaucji będzie uzależniona od tonażu pojazdu wjeżdżającego w obszar Starego Miasta. Z niej pokryte zostaną naprawy nie tylko uszkodzeń mechanicznych nawierzchni, ale również te niemechaniczne - na przykład usuwanie rozlanego oleju itp.

Ponadto urzędnicy z ZIKiT mają nadzorować rozładunek materiałów, ponieważ właśnie na tym etapie ryzyko pojawienia się szkód na płycie Rynku jest największe. Powstaną też specjalnie chronione strefy, np. nad Muzeum Historycznym zlokalizowanym w Podziemiach Rynku czy nad kanałem technologicznym prowadzącym od Wieży Ratuszowej do Sukiennic. Tam wjazd pojazdów będzie ograniczony jeszcze bardziej niż dotychczas.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski