Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rynek Podgórski zasłonięty płotem, robotników zastępuje... ochroniarz

Arkadiusz Maciejowski
Mimo wyjątkowo ciepłej zimy na głównym placu Podgórza roboty nie są prowadzone
Mimo wyjątkowo ciepłej zimy na głównym placu Podgórza roboty nie są prowadzone Anna Kaczmarz
Inwestycje. Modernizacja placu ruszyła w listopadzie. Sęk w tym, że nic się tam nie dzieje. Nie jest nawet gotowy projekt przebudowy

Dzięki wyjątkowo ciepłej zimie niemal wszystkie główne inwestycje w Krakowie są prowadzone bez przerwy. Wyjątek stanowi przebudowa Rynku Podgórskiego. Plac został ogrodzony metalowym płotem, a zamiast robotników można spotkać tam tylko ochroniarza pilnującego... palet z kostką brukową.

Modernizacja rynku ruszyła w listopadzie ubiegłego roku. Firma Sko-Bud, która wygrała przetarg, od razu zabrała się za prace związane m.in. z wymianą sieci kanalizacyjnej. Urzędnicy zapewniali wtedy, że jeśli pogoda pozwoli, to jeszcze w 2013 roku rozpoczną się prace przy odnowie zniszczonych jezdni i chodników wokół Rynku Podgórskiego. Aura okazała się wyjątkowo łaskawa, ale dróg i chodników nie zaczęto modernizować. Dlaczego? - Bo to było zadanie dodatkowe. Zostanie wyko-nane w najbliższym czasie - twierdzi teraz Michał Pyclik z nadzorującego inwestycję Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Najgorsze jednak, że na płycie Rynku Podgórskiego zupełnie nic się nie dzieje. Choć została ona szczelnie ogrodzona, nie widać tam ani jednego robotnika. - Bo sezon jeszcze nie nadszedł. Ziemia jest jeszcze miejscami zmarznięta - twierdzi Pyclik.
To zaskakująca odpowiedź, bo bez problemów trwa cały czas m.in. przebudowa torowiska na ul. Mogilskiej, budowa Centrum Kongresowego czy nowej linii tramwajowej Lipska - Wielicka.

Pracownicy ZIKiT zapewniają jednak, że choć nie widać robotników, to... jakieś prace trwają. - Są to prace archeologiczne. Nie są prowadzone cały czas, tylko w wyznaczonych terminach - tłumaczy Pyclik. Zaznacza, że cały czas tworzony jest też projekt przebudowy najważniejszej części, czyli płyty Rynku Podgórskiego. Dopiero gdy zostanie ukończony i zaakceptowany przez urzędników, radnych dzielnicowych i konserwatora zabytków, będzie można rozpocząć te główne prace.

Projektu nie ma, robotników też nie, więc po co płot wokół Rynku Podgórskiego? Urzędnicy z ZIKiT tłumaczą, że ogrodzenie musiało się tam pojawić wcześniej, bo... przyjechała dostawa zamówionych materiałów, m.in. kostki brukowej do chodników. Zanim zostaną użyte, musi ich pilnować ochroniarz. - Roboty, które nie dotyczą samej płyty, czyli m.in. dróg i chodników, powinny ru-szyć w marcu - zapewnia Pyclik.

Wstępny projekt przebudowy płyty rynku został już przedstawiony podgórskim radnym. Nie budzi on już takich kontrowersji jak poprzedni, z którego miasto zrezygnowało. Zastrzeżenia dotyczyły m.in. kształtu fontanny, porównywanego przez niektórych do "kosmodromu". - W przygotowanej przez Sko-Bud prezentacji fontanny w ogóle nie ma - przyznaje radny Tomasz Kołomyjski z zarządu Dzielnicy XIII Podgórze, który był na spotkaniu ze Sko-Budem. Zamiast wodotrysku w centralnej części rynku odtworzona miałaby być historyczna studnia.

- Wiem, że projektant działający na zlecenie głównego wykonawcy inwestycji skłania się do tej opcji. Szczegóły, jak ta studnia miałaby zostać zrekonstruowana, będą jeszcze ustalane - tłumaczy Jan Janczykowski, małopolski wojewódzki konserwator zabytków, który na bieżąco opiniuje projekt.

Prace archeologiczne mają pozwolić na ustalenie dokładnego miejsca, w którym kiedyś była fontanna. - Sęk w tym, że nieistniejąca już studnia powstała wcześniej niż kościół św. Józefa (zbudowany na początku XX w.) i nijak nie nawiązuje do tej świątyni. To budzi nasze wątpliwości. Będziemy jeszcze na ten temat rozmawiać - zapowiada Tomasz Kołomyjski.

Mniejszy rynek, więcej miejsc dla samochodów

Nie pojawia się już, jak wcześniej, pomysł zastosowania "gotyckiego" wzoru na nawierzchni rynku, który jest placem klasycystycznym.

- Na szarym tle miałyby pojawić się białe, perspektywiczne linie zbiegające się przy kościele. Płyta wykonana byłaby głównie z granitu. Podoba nam się taka koncepcja - mówi podgórski radny Tomasz Kołomyjski. Dodaje, że założenie jest również takie - co sugerowali radni - by sam plac został odrobinę zmniejszony w porównaniu ze stanem obecnym. - Poszerzone mają zostać natomiast chodniki i trochę przesunięte drogi, dzięki czemu pojawiłoby się więcej miejsc parkingowych - zaznacza Kołomyjski.

Jacek Skoczeń, prezes Sko-Budu zaznacza w rozmowie z "DP", że ostateczny projekt przebudowy Rynku Podgórskiego ma być gotowy za około trzy tygodnie. Koszt całej inwestycji to około 8,5 miliona złotych. Przebudowa głównego placu Podgórza powinna zakończyć się w 2015 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski