Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rynek pojazdów dostępnych. Napęd elektryczny jest coraz powszechniej stosowany, także tam gdzie dotąd królowały paliwa

Janusz Michalczak
Janusz Michalczak
Rynkowe oczekiwania podkręcił Elon Musk prezentując ze swym Cybetruckiem równie futurystycznego elektrycznego quada
Rynkowe oczekiwania podkręcił Elon Musk prezentując ze swym Cybetruckiem równie futurystycznego elektrycznego quada Fot. Tesla
Mimo pandemii, na rynku dwu- i jednośladów w Polsce można mówić o stosunkowo udanym roku. O ile wiosna nie napawała optymizmem, a przecież to zawsze była dla motocykli dobra pora, to już pod koniec roku możemy stwierdzić, że jednoślady wyłamały się z trendu.

Wyjątkiem in minus są segmenty big scooterów oraz motocykli tourist, gdyż ogólnie jest na plus. We wrześniu 2020 roku sprzedano 1528 nowych motocykli, to o 24,8 proc. (+304 szt.) więcej niż przed rokiem.

Rynek stawia na rekreację

Mało tego, to najlepszy wrześniowy rezultat od 2016 roku, kiedy zarejestrowano 1643 sztuk motocykli. Ciekawe, że w segment turystycznych elektrycznych jednośladów, a także dwuśladów wkraczają również quady. Rynkowe oczekiwania podkręcił dodatkowo Elon Musk prezentując wraz ze swoim Cybetruckiem równie futurystycznego quada i zapowiadając jego premierę na rok 2021.

- Byłoby jeszcze lepiej, ale z uwagi na przerwy w produkcji, podaż nie nadążyła za popytem. Brakło nam motocykli praktycznie we wszystkich markach - przyznaje Stanisław Myszkowski, założyciel Game Over Cycles. - A musimy jeszcze pamiętać o lekkich jednośladach, których nie trzeba rejestrować. Grzegorz Szczypior, prezes spółki EVP, wyłącznego importera marki SurRon w Polsce szacuje, że tylko co drugi ze sprzedanych przez firmę elektrycznych crossów jest rejestrowany. Opiera się przy tym na częstości pobierania przez klientów dokumentów wymaganych do rejestracji pojazdu.

Nie ulega wątpliwości, że rosnąca popularność elektrycznych crossów wynika z naszego zapotrzebowania na oderwanie się od pandemicznej sytuacji, a taką możliwość ten typ jednośladów daje. - Nabywcy wyraźnie postawili na wykorzystanie rekreacyjne, bo tej wszystkim nam dotkliwie brakuje. A dzięki neutralnemu dla środowiska pojazdowi możemy nie tylko mieć sportową czy turystyczną frajdę, ale też w odpowiedzialny sposób zbliżyć się do natury - mówi Grzegorz Szczypior.

Każdy może zasmakować...

Podobnie uzasadnia popyt Stanisław Myszkowski, u którego w rzeszowskim centrum motocyklowym przebojem ostatnich miesięcy jest właśnie motocykl typu adventure - Yamaha Tenere 700 - stworzony z myślą o jeździe na asfalcie i po bezdrożach, w każdych warunkach. Zainteresowanie lekkimi crossami uzasadnia jeszcze przesłanka prawna. Jeśli są one homologowane jako motorowery, to do ich prowadzenia nie trzeba specjalnych uprawnień, wystarczy dowód osobisty lub ukończone 14 lat i prawo jazdy AM.

Za sprawą lekkich pojazdów elektrycznych motocross rozszerza się o nową grupę miłośników spędzania czasu w terenie - tych, którym bliższe są rekreacyjne przejażdżki niż ekstremalne przeprawy zabłoconymi szlakami i tych, którzy słusznie nie godzą się na podtruwanie spalinami i płoszenie hałasem zajęcy siedzących pod miedzą. Duże znaczenie ma też fakt, że obsługa techniczna elektrycznych crossów nie jest tak częsta, wymagająca i kosztowna, jak maszyn spalinowych. Jak się okazuje, elektrycznym motocrossom niestraszna jest i zima.

- Niektórzy uważają wręcz, że gdy można się poślizgać, pojawia się jeszcze wyższa frajda, a opony, w jakie wyposażone są lekkie crossy sprawdzają się także w śnieżnych warunkach - zauważa Tomasz Król z krakowskiego oddziału SurRona.

Ponieważ ekologiczny-elektryczny segement crossów dopiero się tworzy, to wybór modeli jest może i niewielki, ale wydaje się wystarczający. Jakie są osiągi tych pojazdów? W teren przeznaczona jest wersja Light Bee X. Silnik ma niby tylko 6 kW, ale w połączeniu z momentem obrotowym 250 Nm oraz niską masą osiąga... 75 km/h i potrafi wyrwać się spod siedzenia. Dla chcących wykorzystywać crossa do dojazdów do pracy lub szkoły, odpowiedni będzie być może model z homologacją drogową, jak na przykład Light Bee L1e. Z kolei do najmłodszych miłośników cichego motocrossu adresowana jest wersję S. Według producenta baterie mają zapewnić trzygodzinną jazdę. (JM)
FLESZ - Co zdrożeje w 2021 roku?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski