Rynek znów atrakcyjny

Wydłużenie o miesiąc czasu akcji „Rynek w centrum kultury” oznacza, że jej ubiegłoroczna, pilotażowa edycja przyniosła efekt. Nie jest on aż tak spektakularny, by móc powiedzieć, że wielicki rynek zaczął być nagle oblegany przez mieszkańców, ale miejsce to zaczęło wreszcie tętnić życiem.

W ramach „Rynku 2015” zorganizowano prawie 40 plenerowych imprez, w których uczestniczyło w sumie ok. 6000 osób. - Największym zainteresowaniem cieszyły się pokazy klasyki światowego kina oraz koncerty - podaje Klaudia Wojenka z Centrum Kultury i Turystyki w Wieliczce.

Druga edycja „Rynku w centrum kultury” ruszy w najbliższy weekend (odbędzie się wtedy m.in. kiermasz staroci) i potrwa do końca września. Plakaty z harmonogramem wydarzeń w ramach projektu, który Centrum Kultury prowadzi we współpracy z przedsiębiorcami mającymi siedziby w tej części miasta, są już w całej Wieliczce. Tym razem w „koalicji na rzecz ożywienia rynku” znalazło się pięć firm: pierogarnia „Dzień dobry”, antykwariat Derubeis, sklep obuwniczy Albero oraz Grupa B12 Nieruchomości i „Biurotex”. Rozmaite atrakcje zaplanowano w każdą sobotę i niedzielę. - Chcemy, by mieszkańcy przyzwyczaili się, że warto odwiedzać rynek w weekendy, że w tym czasie zawsze będziemy mieć dla nich jakieś ciekawe propozycje kulturalne - mówi Agnieszka Szczepaniak, dyrektorka CKiT.

Będą więc liczne koncerty. Już 21 maja zaśpiewa na rynku zespół Lao Che (godz. 20). Wystąpią m.in. także: Maleńczuk Tuta Rutkowski Super Trio (2 lipca) oraz Agnieszka Grochowicz (21 lipca). Plenerowe pokazy filmów zapowiedziano co dwa tygodnie, a „Familijne niedziele” prawie w każdy weekend. Inne atrakcje to m.in. kursy lepienia pierogów połączone z degustacją, kiermasze staroci, warsztaty „Wieliczka na starych rycinach, mapach i pocztówkach” oraz spektakle teatralne dla dzieci. Wstęp na wszystkie wydarzenia jest bezpłatny.

„Rynek” to pierwsze skuteczne - przynajmniej na razie - „ożywianie” centrum miasta. Takie próby podejmowano już wcześniej, ale bez powodzenia. Pub (zwany okrąglakiem), który stał na środku płyty w latach 2004-2005, zlikwidowano po protestach mieszkańców, którym przeszkadzał hałas. Po roku 2010 - rynek był już wtedy odnowiony - planowano otwarcie tam kawiarnianych ogródków, ale przeszkodziły przepisy sanitarne. Rachuby, że uruchomienie szybu Regis przyciągnie na rynek turystów okazały się mylne, a odsłonięte na płycie w 2012 roku największe w Polsce malowidło 3D, kusiło ludzi tylko przez krótki czas.