Włodzimierz Jurasz: W CIEMIĘ BITY
"Do Waszej dyspozycji samochód premiera, jego ochrona, oczywiście biurko, telefony, dzbanek kawy i mnóstwo innych dostojnych wspaniałości. Z podejmowaniem decyzji będzie na pewno trudno, ale kilkunastogodzinne przeżycie potężnej adrenaliny gwarantowane” – zachęca na łamach "GW” do udziału w licytacji Jurek Owsiak.
Mimo owych trudności "z podejmowaniem decyzji” aukcja będzie zapewne cieszyć się wielkim powodzeniem. W końcu wiadomo, że u nas wystarczy kilka minut i parę zewnętrznych atrybutów władzy, by sobie sporo spraw załatwić.
A mnie osobiście ciekawi, co by się stało, gdyby licytację wygrał jakiś polityk PiS?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?