Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rząd między szansą a zagrożeniami

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
fot. ARKADIUSZ ŁAWRYWIANIEC
Gospodarka w cieniu polityki. Z Markiem Goliszewskim, szefem Gabinetu Cieni Business Centre Clubu, rozmawia Zbigniew Bartuś.

- Przedsiębiorcy, duzi i mali, mówią mi, że nie wiedzą, co po tych kilku miesiącach myśleć o rządzie PiS.

- Faktycznie, rząd Beaty Szydło cały czas balansuje na linie miedzy szansami i zagrożeniami. Ta lina jest, niestety, coraz cieńsza - tak to odbierają przedsiębiorcy. To wynika z upływu czasu i tego, co dotąd zrobiono, a właściwie - czego nie zrobiono. Wiele, jeśli nie wszystko, zależy teraz od tego, czy osoby, z którymi przedsiębiorcy wiążą nadzieje na pozytywne zmiany, zdobędą w rządzie dominującą pozycję, czy też - jak dotąd - będziemy mieli do czynienia z działaniami i regulacjami pogarszającymi warunki prowadzenia biznesu oraz mnożeniem wydatków, które mogą zachwiać finansami państwa.

- Nadzieje wiążecie z wicepremierem Mateuszem Morawieckim i jego zastępcą w resorcie rozwoju Jerzym Kwiecińskim, który był wcześniej ekspertem BCC…

- Owszem. Na razie rząd koncentruje się na wydatkach, kosztach, chcąc spełnić obietnice wyborcze. Chodzi o program 500 plus, zwiększenie płacy minimalnej, a także nowe podatki - bankowy i od sprzedaży detalicznej. My to rozumiemy i doceniamy fakt, że związane z tym zagrożenia zdaje się jak dotychczas niwelować minister finansów Paweł Szałamacha. Ale samo niwelowanie nie wystarczy. Trzeba pobudzić gospodarkę, by w najbliższych latach rząd miał z czego finansować wspomniane wydatki, w tym transfery socjalne, jak 500 plus. Bo o ile środki na ten i może jeszcze przyszły rok są zapewnione, to na kolejne lata na razie ich nie widać. Mogą się pojawić jedynie wówczas, gdy zaczną być realizowane ambitne zamierzenia Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, zwanego planem Morawieckiego.

- Czyli?

- Tu jest problem, by znamy jedynie zarys tego planu, nie ma szczegółów. Tymczasem wielu specjalistów, w tym członków Gabinetu Cieni BCC, ma wątpliwości, czy rząd ma naprawdę wolę realizacji tego planu, czy wszystkie założenia są realistyczne i - przede wszystkim - czy uda się znaleźć olbrzymie pieniądze na wdrożenie poszczególnych rozwiązań. Potężne obawy wywołuje np. metoda pobudzania inwestycji tzw. popytem konsumpcyjnym, czyli przekazywaniem pieniędzy różnego rodzaju grupom społecznym, bez szybkiego generowania popytu wywołanego inwestycjami produkcyjno-usługowymi, choćby tymi, które zakłada Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Doświadczenia innych krajów pokazują jasno i wyraźnie, że podstawową metodą stabilnego finansowania inwestycji, a co za tym idzie zdrowego wzrostu gospodarczego, jest zwiększenie oszczędności krajowych.

- Mamy niemal najniższy poziom oszczędności w Europie.

- Właśnie. Czekamy zatem na konkretne informacje dotyczące sposobów zwiększenia oszczędności potrzebnych na inwestycje rynkowe i transfery socjalne, a następnie na plany operacyjne rządu i przyspieszenie działań służących zwiększeniu inwestycji do 25 proc. PKB do roku 2020 i biliona zł w ciągu najbliższych 25 lat, na logistykę i wdrożenie Polskiego Funduszu Rozwojowego, wraz z całym pakietem funduszy zasilających gospodarkę…

- Plan Morawieckiego zawiera też obietnicę poprawy warunków prowadzenia firmy.

- To, szczerze mówiąc, wzbudziło największe nadzieje wśród przedsiębiorców. Zapowiedź zredukowania biurokracji, zezwoleń, koncesji, ograniczenia liczby i cywilizowania kontroli przedsiębiorców, wprowadzenia kodeksowych zapisów dotyczących zasady domniemania niewinności i prawa do błędu obywateli prowadzących działalność gospodarczą, zmniejszenia przewlekłości pracy sądów gospodarczych, wyeliminowania absurdów prawnych… O to walczymy od lat.

- Wicepremier Morawiecki deklaruje więcej zaufania władzy do przedsiębiorców.

- Poniekąd potwierdzają to intensywne prace nad Prawem Działalności Gospodarczej w Ministerstwie Rozwoju z udziałem ministra Mariusza Haładyja i organizacji biznesowych. Projekt tej ustawy leży od roku w Sejmie. Mamy nadzieję, że nowe prawo zrewiduje coraz silniejsze tendencje do ingerowania administracji państwowej i samorządowej w gospodarkę, jak tworzenie holdingu spółek Skarbu Państwa i narzucanie im misji społecznej zamiast sprywatyzowania tych, które przynoszą straty. Liczymy też na to, że rząd zrezygnuje z rozwiązań stojących w sprzeczności z obietnicą redukcji biurokracji i kontroli - bo takie sygnały się pojawiają. A także zmieni dotychczasową, mocno niepokojącą, praktykę wprowadzania nowych przepisów bez jakichkolwiek konsultacji z obywatelami.

- Premier Szydło zapowiedziała w expose, że wszystko będzie uzgadniane z obywatelami.

- Dokładnie tak. Tymczasem na 35 ustaw rzutujących na gospodarkę uchwalonych przez Sejm otrzymaliśmy do konsultacji tylko 17. W tej kwestii zyskaliśmy poparcie strony związkowej, w tym przewodniczącego Rady Dialogu Społecznego Piotra Dudy, lidera „S”, więc mamy nadzieję, że rząd zaprzestanie złej praktyki. Rozumiem chęć szybkiego wprowadzenia zmian, ale pośpiech jest naprawdę złym doradcą. Rodzi się tak złe i fatalne prawo.

- Spór o Trybunał Konstytucyjny obchodzi przedsiębiorców?

- Staramy się trzymać z dala od polityki, ale ta sprawa ma szerszy, pozapolityczny zasięg: wywołuje podziały społeczne, które przeszkadza we wspólnym budowaniu silnej gospodarki i dążeniu do dobrobytu obywateli. Przedłużenia sporu w tej kwestii także na linii Polska-Unia Europejska-USA może spowodować obniżenie międzynarodowych ratingów naszego kraju i wyhamowanie współpracy międzynarodowej, przynoszące straty dla przedsiębiorców i gospodarki. Blokada wykładni Trybunału może także wywołać chaos w orzecznictwie sądów powszechnych. Rosnące ryzyko wywołuje wstrzemięźliwość w inwestowaniu, a Skarb Państwa naraża na utratę dochodów.

">
od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski