Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rządowa agencja oddłuży szpitale

Dorota Stec-Fus
archiwum
Służba zdrowia. Niespłacone zobowiązania finansowe placówek lecznictwa zamkniętego to co najmniej 11 miliardów złotych.

Ministerstwo Zdrowia zamierza powołać Agencję Rozwoju Szpitalnictwa, która ma pomagać szpitalom w wychodzeniu z tarapatów finansowych. To kolejny pomysł na oddłużenie szpitali, wszystkie poprzednie przynosiły chwilową poprawę, a potem długi znowu rosły. Dziś to co najmniej 11 mld złotych. Oficjalnie, bo część długów szpitale rolowały wzięły pożyczki w parabankach i spłaciły nimi stare kredyty. Te nowe jeszcze nie zostały zaliczone do niespłaconych zobowiązań.

Na razie resort zdrowia nie ujawnił, jak nowa agencja miałaby pomoc placówkom służby zdrowia. A trzeba spodziewać się kolejnych ich kłopotów, bo rosną płace, a w budżecie państwa i Narodowym Funduszu Zdrowia nie ma na ten cel żadnych środków. Większe wydatki to kolejne długi.

WIDEO: Stawiają na pomoc poza szpitalem

Autor: Iwona Krzywda

Eksperci są zgodni, że jeśli agencja będzie tylko workiem z pieniędzmi podatnika, zostaną one po raz kolejny wyrzucone w błoto. - Z pewnością państwowa agencja będzie dla szpitali lepszym partnerem niż parabankowe instytucje pożyczkowe. Pomoc finansowa musi być jednak poprzedzona analizą mechanizmów popadania w długi i wdrożeniem konkretnych programów naprawczych - podkreśla Sabina Bigos-Jaworowska, przewodnicząca Stowarzyszenia Szpitali Powiatowych w Małopolsce i równocześnie dyrektorka oświęcimskiej lecznicy.

Dr Adam Kozierkiewicz, ekspert ochrony zdrowia uważa, że zadłużone szpitale powinny zostać skomercjalizowane i akcje tak powstałej spółki przejęłaby na jakiś czas rządowa agencja. To ona powinna zainwestować w szpitalną spółkę i wyciągnąć ją z długów. Oddłużony, przynoszący już zyski szpital zostałby „oddany” samorządowi. Działając nadal jako spółka prawa handlowego musiałby utrzymywać dyscyplinę finansową. Ale na tym nie koniec: z wypracowywanych zysków stopniowo zwracałby agencji zainwestowane kwoty. - Tylko takie lub podobne rozwiązanie może wyciągnąć z kłopotów szpitale powiatowe w niewielkich miastach, w których są największym zakładem pracy. Starosta i radni mają związane ręce, w praktyce są niezdolni do restrukturyzacji i wdrożenia skutecznego programu naprawczego - zaznacza Kozierkiewicz.

Podobną zasadę, w jego ocenie, należałoby wprowadzić wobec szpitali uniwersyteckich, których organem założycielskim jest uczelnia, a właścicielem państwo. - Presja lobby profesorskiego jest tak silna, że władze uniwersytetów nie mogą swobodnie zarządzać takimi placówkami - dodaje ekspert.

Nieco inne zasady działania agencji proponuje Rafał Janiszewski, ekspert lecznictwa stacjonarnego. W myśl jego propozycji, byłaby instytucją doradczą, która - po przeanalizowaniu przyczyn zadłużania się danej placówki - przygotowywałaby instrumenty, jakich powinna ona użyć, by pozbyć się zobowiązań. Szpital nie musiałby skorzystać z tych rad, ale gdyby nadal się zadłużał, nie miałby szans na pomoc publiczną, m.in. unijne dotacje.

Długi małopolskich szpitali

W Małopolsce, w porównaniu do innych województw, sytuacja finansowana szpitali jest stosunkowo niezła. Najbardziej zadłużony jest Szpital Uniwersytecki - największa placówka lecznicza w Polsce. W lipcu ubiegłego roku jego zobowiązania szacowano na około 80 mln złotych.

13 placówek podległych marszałkowi na koniec lipca tego roku wykazało 153,3 mln złotych zobowiązań. Do tego należy „dorzucić” kilkadziesiąt milionów, które mają do spłaty szpitale powiatowe.

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski