Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rządzą promile

Redakcja
Dróżnik obsługujący przejazd kolejowy w Bochni miał we krwi 4 prom. alkoholu. Delikatne narody świata twierdzą często, że taka dawka zbliża człowieka do śmierci, ale my po niej nie tylko nie umieramy. My po takiej dawce nawet pracujemy. Dzielnie.

Kierowca w godzinach szczytu na tarnowskich ulicach spowodował wypadek, bo był pijany. Wynik: 3 promile. W Łęgu Tarnowskim młoda kobieta jechała rowerem, z trudem trzymając się toru jazdy. Na alkomacie wyszło - 2 promile. Rowerzystka mogłaby - być może - liczyć na zrozumienie premiera Jarosława Kaczyńskiego. Kiedyś przecież dał stanowisko wojewody człowiekowi, który miał przeszłość pijanego cyklisty.
Coraz rzadziej ukazują się w prasie zdjęcia ukaranych przez sąd nietrzeźwych kierowców. Miejsce w gazecie kosztuje i nie ma sensu dokładać do czegoś, co nie przynosi efektu. Promile wciąż rządzą na polskich drogach, a nawet na polskiej kolei. Kto wreszcie opuści szlaban i położy skuteczną tamę pijaństwu? Na razie szlaban opuszczają również nietrzeźwi dróżnicy. Jeśli tylko o tym nie zapomną.
WIESŁAW ZIOBRO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski