Rzęsorek rzeczek czyż to nie brzmi przepysznie?

FLESZ - Tani antydepresant lekiem na COVID-19?

Potem były już proste pytania o biologię. Rzęsorki są częstymi mieszkańcami okolic niewielkich potoków i stawów. Co wcale nie oznacza, iż łatwo go spotkać.

Kuriozalnie, zimowa pora to najlepszy czas na podglądanie rzęsorka. Trzeba cierpliwie wypatrywać, aż w przeźroczystej wodzie zamigocze srebrzysty dzwoneczek. Co rusz zatrzyma się na krótką chwilę, wzburzy z dna obłoczek mułu i równie szybko zniknie. Przy odrobinie szczęścia znajdziecie miejsce, gdzie łowca pożerał większą zdobycz lub odkryjecie wejście do nory. Pomyłka wykluczona.

Żaden inny zwierzak dobrowolnie nie wskoczy zimą do lodowatej wody. Pomijam wydry czy bobry, ale to inna kategoria wagowa. Są pluszcze, czyli rozpoznawalne z daleka ptaki. Jeśli już znajdziecie pierwszego zwierzaka, kawałeczek dalej będzie następny. Rzęsorki są terytorialne i każdy z nich broni własnego rewiru. Mało kto o nich wie i jeśli pokazać zwierzaka palcem, to dopiero wówczas budzi zaciekawienie. Takie coś pływa wodzie? Tutaj? Standardowa reakcja człowieka, który zobaczył rzęsorka. Nic dziwnego, gdyż udane fotografie wodnolądowego stworka nie są specjalnie częste. To kwestia wielkiego szczęścia lub cierpliwego wyczekiwania. Lub drogiej fotopułapki ustawionej w dobrym miejscu, co zimą wydaje się być optymalnym rozwiązaniem dla zawodowych obserwatorów przyrody. Byłbym zapomniał. Rzęsorki jadowite są, lecz to inna historia.