S7 Skomielna Biała - Rabka. Nowy fragment ekspresowej zakopianki już otwarty. Kierowcy utknęli w wielkich korkach

Podróżując na południe regionu, do Skomielnej Białej jedzie się zakopianką „po staremu”, ale już na światłach w Skomielnej zamiast jak dotychczas pojechać prosto, trzeba skręcić w prawo, kierując się na nowo oddany fragment drogi S7. Ze Skomielnej Białej do Rabki-Zdroju to droga ekspresowa, a dalej - do Chabówki, dwujezdniowa droga przyspieszona.

- To dobry czas dla tych, którzy mieli nadzieję, że zakopianka będzie drogą, która pozwoli szybko dojechać do polskich gór, do ośrodków wypoczynkowych, ale też do ośrodków gospodarczych, że pozwoli je wytworzyć, będzie swoistym silnikiem napędowym i turystyki, i gospodarki regionu - mówił podczas otwarcia drogi minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

To jeden z trzech obecnie realizowanych odcinków między Lubniem a Rabką. Kolejny - Lubień-Naprawa - zgodnie z zapowiedziami ministra i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - ma zostać dopuszczony do użytku jeszcze tej jesieni, choć na razie ze względów technologicznych, częściowo. Najdłużej, bo do 2021 r. przyjdzie czekać nam na odcinek z 2-kilometrowym, dwukomorowym tunelem pod Luboniem Małym, który ma połączyć odcinki Lubień-Naprawa i właśnie oddany kierowcom odcinek Skomielna Biała - Rabka-Zdrój.

Na razie, co pokazał miniony weekend, trzeba się liczyć z korkowaniem się dojazdu do nowego odcinka i zjazdu z niego w Skomielnej Białej. Czasu spędzonego w korkach nie wynagrodzą kierowcom nawet malownicze widoki na góry, bo tu, gdzie się zatory tworzą, a więc m.in. przy zjeździe w Skomielnej, stoi się do nich... tyłem. Pomijając te kłopoty, nowy, ponad 6-kilometrowy odcinek dwujezdniowej drogi zapewnia szybszą i bezpieczną jazdę, a dodatkowo widoki na Beskidy i Tatry. Jest też wyjątkowy dlatego, że znaczna jego część biegnie po wiaduktach (najdłuższy z nich ma 1 km długości i 50 metrów wysokości).

Koszt inwestycji wyniósł 615 mln zł brutto. Za budowę odpowiadała włoska firma Salini Impregilo S.p.A.

W sobotę w Skomielnej Białej mówiono też o tym, że trwają przygotowania do budowy kolejnego odcinka DK 47 - z Rabki do Nowego Targu. Dyrektor krakowskiego oddziału GDDKiA Tomasz Pałasiński poinformował, że w minionym tygodniu został złożony wniosek o wydanie pozwolenia na budowę. - Odcinek od Rabki do Nowego Targu powinien być skończony na przełomie 2022 i 2023 roku - mówił Pałasiński.