4 z 9
Poprzednie
Następne

Sebastian Szymański
Jego agenci zdołali wywalczyć mu przejście do Feyenoordu i choć nie jest to najwyższa europejska półka, holenderski futbol zdecydowanie mu służy. W debiucie zanotował dwie asysty, gdy jego drużyna wygrała 2:5. Zaczął wykonywać stałe fragmenty gry i napędzał kontrataki zespołu z Rotterdamu. Ostatnio bezpośrednio przyczynił się do zwycięstwa - w wygranym 4:3 meczu z Go Ahead Eagles zanotował bramkę i asystę. Na ten moment ma już dwa gole i trzy ostatnie podania w zaledwie pięciu meczach.