Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Są zarzuty ws. afery w krakowskim sądzie

Marcin Banasik
Marcin Banasik
CBA weszło do krakowskiego Sądu Apelacyjnego. Podejrzenie korupcji i przywłaszczenia mienia
CBA weszło do krakowskiego Sądu Apelacyjnego. Podejrzenie korupcji i przywłaszczenia mienia TVN24/x-news
Kontrowersje. Dyrektor Sądu Apelacyjnego w Krakowie i cztery inne osoby usłyszeli zarzuty w sprawie wyłudzenia z tej instytucji ponad 10 mln zł. Z naszych informacji wynika, że Najwyższa Izba Kontroli już pół roku temu informowała o nieprawidłowościach w zakupach dla sądownictwa.

Jeszcze wczoraj prokuratura wystąpiła z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie zatrzymanych.

Dyrektor sądu Andrzej P. jest podejrzany o przekroczenie uprawnień i przywłaszczenie ponad 10 milionów złotych. Grozi za to nawet 10 lat więzienia.

Główna księgowa Marta K. jest też podejrzana o przekroczenie uprawnień i przywłaszczenie ponad 10 milionów złotych, ale także o przyjęcie od jednego z przedsiębiorców łapówki, m.in. komputera, 20 tys. zł, zegarka oraz opłacenia kosztów pięciu pobytów u kosmetyczki.

Dyrektor Centrum Zakupów dla Sądownictwa Marcin B. - według prokuratury - przywłaszczył sobie prawie 800 tys. złotych. Jemu również grozi 10 lat więzienia.

Z kolei Katarzyna N. jest podejrzana o przywłaszczenie prawie 4,2 mln zł, a Jarosław T. - 5,5 mln zł. Oboje są przedsiębiorcami.

Co ciekawe, sędzia Krzysztof Sobierajski, prezes SA w Krakowie, zapewniał nas w środę, że nie docierały do niego żadne informacje o nieprawidłowościach, do których miało dojść w Centrum. Dodał, że wiedzę o jego funkcjonowaniu mógł czerpać wyłącznie z protokołów kontroli organów do tego powołanych, które nie stwierdziły nieprawidłowości.

Tymczasem, według raportu NIK za rok 2015, w 17 skontrolowanych przypadkach zamówień publicznych „brak było rzetelnego, pisemnego udokumentowania, że wybór ten został dokonany przy zapewnieniu zachowania uczciwej konkurencji, równego traktowania wykonawców, oszczędnego wydatkowania środków”.

Gabinet i mieszkanie prezesa zostały już przeszukane. Poważne wątpliwości budzą umowy o dzieło zawierane przez niego z firmami, które miały świadczyć fikcyjne usługi dla sądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski