Sabotaż radnych PiS i rozłam w klubie?
Ostatnia sesja Rady Miasta ujawniła wewnętrzną walkę członków Prawa i Sprawiedliwości w Sączu. Koledzy, którzy zagłosowali za odwołaniem pani Jawor, osłabili naszą pozycję - uważa Bodziony
O tym, że w mateczniku Prawa i Sprawiedliwości nastąpił rozłam, mówi się od czasu, gdy senator Stanisław Kogut został odwołany z funkcji prezesa PiS Okręgu nr 14, a obecny wiceminister finansów Wiesław Janczyk nie uzyskał poparcia w wyborach na to stanowisko. Choć wskazał go sam Jarosław Kaczyński.
Nikt jednak nie przypuszczał, że do rozłamu dojdzie wśród radnych Koalicyjnego Klubu Prawa i Sprawiedliwości i Dla Miasta w Radzie Miasta Nowego Sącza. Na ostatniej sesji klubowej solidarności nie dotrzymało czterech radnych, głosując za odwołaniem z funkcji przewodniczącej Bożeny Jawor, o co zawnioskowało siedmiu radnych Platformy Obywatelskiej. Nie wiadomo, kto odważył się wyłamać i - jak podkreślają sami radni - osłabić jeszcze bardziej pozycję PiS w mieście. Głosowanie było tajne. Bożena Jawor jedenastoma głosami została odwołana z funkcji.
Czytaj więcej, a dowiesz się dlaczego prezydent Ryszard Nowak nie widzi jednak żadnego rozłamu w radzie i co zrobił podczas sesji.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.