Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd nie chce pozwu zbiorowego

Marcin Banasik
Archiwum
Prawo. Sąd nie zgodził się na wspólny pozew 221 mundurowych. O zaległe podwyżki będą musieli walczyć indywidualnie?

Sąd Okręgowy w Warszawie zadecydował, że nie może rozpatrywać sprawy zamrożenia płac funkcjonariuszy służby więziennej w trybie pozwu zbiorowego. Tłumaczył to m.in. wysokim stopniem złożoności sprawy. Jednocześnie wskazał, że być może pozwy będą rozpatrywane indywidualnie.

- Będziemy składali zażalenie od tej decyzji - mówi Paweł Oświęcimka, przewodniczący krakowskiego okręgu Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa. Szef związków zawodowych nie kryje niezadowolenia z takiej decyzji sądu.

Z kolei Jarosław Sędzik, członek zarządu sieci Omega Kancelarie Prawne, która prowadzi tę sprawę, uważa, że rozpatrywanie jej indywidualnie sparaliżuje pracę sądu.

- Do pierwszego pozwu przystąpiło 221 funkcjonariuszy służby więziennej. Drugi podpisało 620. Jeśli dołączą się policjanci i strażnicy graniczni, to liczba ta wzrośnie do tysięcy. Sąd nie będzie w stanie rozpatrzeć każdego z nich indywidualnie - mówi Jarosław Sędzik.

Chodzi o sprawę, w której mundurowi żądają wypłaty zaległej waloryzacji za lata 2009-2013. Z obliczeń funkcjonariuszy wynika, że pieniądze te wraz z odsetkami wynoszą od 5 do 10 tys. zł dla każdego funkcjonariusza.

Na początku przyszłego roku przyłączenie się do pozwu zapowiadają policjanci. - Podpisy pod dokumentem zbieramy do końca grudnia. Dotychczas zadeklarowało się 112 funkcjonariuszy - mówi Janusz Łabuz, przewodniczący małopolskiego oddziału NSZZ Policjantów.

Związkowcy podkreślają, że przystąpienie do pozwu zbiorowego jest indywidualną decyzją każdego funkcjonariusza. Policjanci z własnej kieszeni muszą zapłacić 390 zł. Obejmuje to opłatę za obsługę prawną, wyliczenie kwot roszczenia przez biegłych księgowych oraz przygotowanie dokumentacji.

Własny pozew składa także Związek Zawodowy Pracowników Cywilnych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. W ocenie związkowców nie można dalej czekać. Już dzisiaj wiadomo, że w przyszłym roku ta grupa pracowników resortu nie dostanie podwyżki.

Eksperci nie wykluczają, że funkcjonariusze będą w sądach wygrywać takie sprawy.

- Musi być spełniony warunek, że przepisy, na które powołują się skarżący, są już podstawą do wydania indywidualnej decyzji, przy czym w razie wątpliwości sąd zawsze może zwrócić się do Sądu Najwyższego z pytaniem dotyczącym zasad waloryzacji świadczeń funkcjonariuszy - tłumaczy prof. Jerzy Paśnik, konstytucjonalista specjalizujący się w sprawach służb mundurowych.

Z kolei prof. Stanisław Gebethner, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego jest nastawiony do pozwu dość sceptycznie. - Konstytucja nigdzie nie gwarantuje corocznych podwyżek - podkreśla prof. Gebethner.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski