Chodzi o to, że Sąd Okręgowy nie wie, czy Józef Bereza może domagać się zwrotu kosztów operacji w postępowaniu cywilnym. Takie zapytanie ma być skierowane do Sądu Najwyższego. Proces wydłuży się więc nawet o kilka miesięcy.
79-latek w 2013 r. nie chciał czekać kilka lat na operację w Polsce, więc przeprowadził ją w czeskim Cieszynie. Zgodnie z dyrektywą unijną, pieniądze za operację powinien zwrócić mu narodowy ubezpieczyciel. NFZ nie chciał tego zrobić, sprawa trafiła do sądu.
W pierwszej instancji sąd zadecydował, że NFZ musi zwrócić pacjentowi 4 tys. złotych za zabieg usunięcia zaćmy. Fundusz odwołał się od tej decyzji. Wczoraj miał zapaść wyrok drugiej instancji. Zamiast tego, przez kilka miesięcy Bereza będzie musiał czekać na odpowiedź Sądu Najwyższego.
Sprawa mieszkańca Krzeszowic stanie się precedensem. Jeśli SN przyzna mu rację, każdy ubezpieczony, który przed 15 listopada 2014 r i bez zgody NFZ skorzystał z leczenia za granicą, będzie mógł zażądać od NFZ refundacji leczenia w wysokości kosztów danego zabiegu w Polsce.
W całym kraju już kilkudziesięciu pacjentów, którzy zdecydowali się na leczenie za granicą, pozwało fundusz, gdy ten odmówił im zwrócenia kosztów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?