W środę w Sądzie Okręgowym w Krakowie miał ruszyć proces w jednej z największych afer gopodarczych Małopolski. Sędzia odroczył jednak rozpoczęcie postępowania, m.in. dlatego, że dwóch oskarżonych zrezygnowało z adwokatów z wyboru. Teraz chcą, żeby sąd przyznał im prawników z urzędu. Muszą jednak wcześniej udowodnić, że nie stać ich na opłacenie adwokata.
Śledztwo trwało blisko 7 lat. Akt oskarżenia trafił do sądu w połowie 2015 r.
Autor: Marcin Banasik
Szkoda w mieniu spółek KBP wyniosła 90 mln zł, kwota uszczupleń podatkowych to co najmniej 22 mln zł, wartość wytransferowanych środków za granicę to ok. 3,5 mln dolarów i 75 tys. euro. Według śledczych grupa działająca m.in. w Krakowie, Zabierzowie, Brzeziu oraz w amerykańskim stanie Illinois, na Cyprze i w Szwajcarii utrudniała stwierdzenie przestępczego pochodzenia 45 mln zł.
Miał nią kierować Adam Ś., były prezes i większościowy udziałowiec głównej spółki KBP, który - jak wynika z aktu oskarżenia - przemienił biznespark w maszynkę do okradania wspólników, Andrew K. i Johna D., amerykańskich Polonusów. Właśnie oni latem 2008 r. złożyli zawiadomienie do prokuratury.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?