Urzędnicy od dawna walczą o budynek, w którym zainstalował się Związek Legionistów Polskich. Zdaniem magistratu legioniści zajmują gmach bezprawnie. W marcu ub. roku sąd pierwszej instancji podzielił tę opinię, ale ZLP się odwołał.
Sąd odwoławczy uznał z kolei, że w pierwszej instancji nie wzięto pod uwagę, iż legioniści przez 25 lat zainwestowali w dom wysokie kwoty. Komendant ZLP Krystian Waksmundzki twierdzi, że na remonty wydali ponad 20 mln zł. Dodaje, że jeśli ZLP będzie musiał się wyprowadzić, to zażąda od gminy zwrotu zainwestowanych pieniędzy.
Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Krakowa mówi, że sąd apelacyjny nie odniósł się w wystarczający sposób do argumentu ZLP o poniesionych kosztach. Tym bardziej że związek nie udowodnił ich wysokości, a fatalny stan budynku przeczy wydaniu na remonty ponad 20 mln zł.
Historia sporu o Oleandry zaczęła się w 1990 r., gdy Sąd Wojewódzki w Krakowie wpisał do rejestru stowarzyszenie pod nazwą Związek Legionistów Polskich jako kontynuację organizacji istniejącej od 30 maja 1918 r. W 2010 r. NSA uznał jednak, iż obecny ZLP nie jest następcą prawnym przedwojennego ZLP.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?