Oznacza to, że resort musi oddać Krakowowi 964 tys. zł z drugiej transzy dofinansowania na organizację igrzysk. Przed dwoma laty sąd pierwszej instancji uznał, że MSiT nie musi tego robić. Teraz wyrok zmienił sąd apelacyjny. Uznał, że resort sportu nie mógł wstrzymać wypłaty dotacji, która już została rozliczona. Od tego wyroku kasację do Sądu Najwyższego może złożyć prokurator generalny.
Pozostałą część dotacji (4 mln zł) gmina Kraków zwróciła MSiT w styczniu 2015 r. po zakończeniu postępowania administracyjnego. Resort sportu zażądał od władz Krakowa cofnięcia dotacji, kiedy stolica Małopolski wycofała się z kandydatury na gospodarza zimowych igrzysk w 2022 r. Nastąpiło to po referendum lokalnym 25 maja 2014 r., kiedy 70 proc. głosujących opowiedziało się przeciwko organizacji tej imprezy sportowej pod Wawelem.
Jak wskazała Najwyższa Izba Kontroli (NIK) starania o zimową olimpiadę w Krakowie pochłonęły 11 mln zł. „Pieniądze te wykorzystano nieefektywnie, gdyż miasto wycofało się ze starań o organizację Igrzysk, na skutek braku poparcia dla tej idei wśród mieszkańców” - podkreślono w specjalnym raporcie NIK. Publiczne pieniądze miały zostać źle wydane m.in. na opracowanie analiz przez szwajcarską firmę Event Knowledge Service, wyjazdy na delegacje oraz działalność stowarzyszenia Komitetu Konkursowego Kraków 2022. Temu ostatniemu szefowała była posłanka Jagna Marczułajtis-Walczak, która w atmosferze skandalu zrezygnowała z tego stanowiska.
Zimowe Igrzyska Olimpijskie za pięć lat odbędą się w Pekinie.
WIDEO: Mówimy po krakosku. "Borówka czy jagoda?"
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
