Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sądecczyzna. Powróciła zima i sądeczanie mają znowu kłopoty z zaspami na bocznych drogach [ZDJĘCIA]

Tatiana Biela
Tatiana Biela
Karetka nie mogła dojechać do pacjentki
Karetka nie mogła dojechać do pacjentki archiwum
Niemal cała Sądecczyzna odczuwa skutki powrotu zimy. Zaspy na drogach utrudniają dotarcie do wielu gospodarstw, a górskie ukształtowanie terenu stanowi poważne wyzwanie dla ekip odśnieżających.

Drugi dzień nowego roku, upłynął wielu sądeczanom pod znakiem zmagań ze skutkami intensywnych opadów śniegu. Już od rana mieszkańcy dzwonili do naszej redakcji skarżąc się na władze swoich gmin, które nie zdołały na czas wysłać drogowców, żeby oczyścili jezdnie i drogi do ich gospodarstw.

Zasypana Kokuszka

Łukasz Ćwikowski, mieszkaniec oddalonego od centrum Kokuszki (gm. Piwniczna Zdrój) przysiółka, zimą jeździ autem z napędem na cztery koła. Używa również dodatkowych łańcuchów, ale i tak musi dobrze się rozpędzić, żeby wjechać drogą pod górę.

- Przed zimą zrobiono nam nową drogę, ale nikt nie chce jej teraz odśnieżyć - mówi Łukasz Ćwikowski.

Zgłosił ten problem w Urzędzie Gminy Piwniczna, ale - jak twierdzi - jego interwencja nie przyniosła żadnych rezultatów.

- Dzieci chodzą do szkoły piechotą i przedzierają się przez zaspy, bo nie ma nam kto odgarnąć śniegu - żali się mieszkaniec Kokuszki.

Ćwikowski martwi się również, że w razie nieszczęśliwego wypadku, do mieszkających tu w trzech domach rodzin, nie dojedzie pogotowie ratunkowe.

- W tamtym roku w zimie odbierano od nas śmieci wozem konnym, ale mamy nadzieję, że do naszych domów dojedzie w końcu gminną drogą pług z ciągnikiem - podsumowuje.

Problem z dojazdem karetki

Intensywne opady śniegu spowodowały także poważne problemy w miejscowości Żeleźnikowa Mała (gm. Nawojowa). Mieszkańcy dwóch domów położonych przy bocznej drodze zostali praktycznie odcięci od świata. W jednym z nich mieszka 87-latka, do której codziennie przyjeżdża karetka pogotowia.

- Ze względu na zaspy śniegu kierowca pogotowia bał się dojechać do naszego domu - mówi Stanisław Skoczeń, który opiekuje się chorą matką.

Zapewnia, że wielokrotnie prosił władze gminy o odśnieżanie bocznej drogi. Bez rezultatu.

- Boję się o życie mojej chorej mamy, bo przecież trudno codziennie ją przenosić do karetki - dodaje i podkreśla, że mieszkająca obok sąsiadka także ma problemy z samodzielnym poruszaniem się.

Choć wspomniana droga należy do mieszkających przy niej mieszkańców, ci wielokrotnie apelowali do gminy, żeby przejęła ten odcinek. Na razie ich prośby nie przyniosły jednak żadnego efektu.

Nie mamy sprzętu

Skontaktowaliśmy się z władzami obydwu gmin, aby wyjaśnić skąd wzięły się problemy z odśnieżeniem dróg dojazdowych.

Marek Długosz, z Zakładu Gospodarki Komunalnej w Piwnicznej Zdroju jest odpowiedzialny za prowadzenie akcji „Zima” na terenie swojej gminy. Tłumaczy, że nie ma odpowiedniego sprzętu do usuwania śniegu z dróg znajdujących się w trudno dostępnym terenie.

- Ponadto gmina nie zgłosiła nam drogi w Kokuszce do utrzymania zimowego - wyjaśnia.

Długosz dodaje, że gdyby takie tereny znalazły się w ewentualnej umowie, żadna firma nie zgłosiłaby się do przetargu na odśnieżanie.

- To wina górskiego ukształtowania terenu i braku odpowiedniego sprzętu - tłumaczy.

To prywatna droga

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w przypadku problemu z odśnieżeniem drogi w Żeleźnikowej Małej.

Ronald Ciborowski, zajmujący się w Urzędzie Gminy Nawojowa utrzymaniem dróg oraz rozwojem lokalnym, wyjaśnia przyczyny problemów rodziny Skoczniów oraz ich sąsiadów tym, że sami są właścicielami drogi.

- Droga powiatowa została odśnieżona, a te odcinki bocznej drogi, na których stan skarżą się wymienieni mieszkańcy Żeleźnikowej Małej, to droga prywatna, a zatem za jej odśnieżanie odpowiadają sami właściciele gruntu - mówi.

Ciborowski dodaje, że urząd dysponuje adresami firm, które odpłatnie zajmują się odśnieżaniem i udostępnia je mieszkańcom, jeśli wyrażą takie życzenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sądecczyzna. Powróciła zima i sądeczanie mają znowu kłopoty z zaspami na bocznych drogach [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski