Sądeczanki bez punktów, ale z dobrym wrażeniem

Bramki: Semeniuk-Olchawa 9, Jelić 5, Jochymek 5, Tracz 3, Malta 3, Załęczna 1, Bader 1 - Dubajova 10, Gadzina 7, Płachta 3, Rączka 1, Olszowa 1.

Sądeczanki, które do Lubina udały się za pożyczone od sponsora pieniądze, chciały udowodnić władzom Nowego Sącza, że warto w nie inwestować. Rozpoczęły grę od gola i... powiększały bramkową przewagę. W 9 min prowadziły 5:2, a w połowie tej części zawodów 8:6. W tym momencie otrząsnęły się jednak zdecydowane faworytki meczu, które zaczęły odrabiać straty.

Po zmianie stron, głównie dzięki skuteczności Katariny Dubajovej, przyjezdne doprowadziły w 35 min do remisu (15:15), a w 42 min odzyskały nawet przewagę (19:18). Na półmetku drugiej połowy na tablicy widniał wynik 19:19. Graniczące z determinacją poświęcenie sądeczanek sprawiło, że w 48 min to one ponownie znajdowały się na prowadzeniu (21:20). W ciągu kolejnych 10 minut nie powiększyły jednak swego konta, podczas gdy miejscowe pięciokrotnie pokonywały bramkarki Olimpii/Beskidu. Podkreślić wszak należy, że zespół gości pozostawił po sobie bardzo korzystne wrażenie.

- Jesteśmy dumni z postawy naszych dziewczyn. Szkoda, że w kilku przypadkach krzywdzące je decyzję wydały panie prowadzące zawody - powiedział kierownik drużyny MKS Karol Basta.

Daniel Weimer

Inne wyniki

MKS Selgros Lublin - KPR Jelenia Góra 30:14, MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski - KPR Ruch Chorzów 29:28, Pogoń Handball Szczecin - EKS Start Elbląg 29:29. W piątek: Vistal Gdynia - SPR Olkusz 34:25. Pauzowała Energa AZS Koszalin.

  1.   MKS Selgros   11   20   354-271

  2.   Vistal Gdynia   12   19   302-243

  3.   KGHM Metraco   11   17   306-271

  4.   AZS Koszalin   11   12   269-274

  5.   Pogoń Szczecin   11   12   313-276

  6.   EKS Start Elbląg   11   11   304-292

  7.   Olimpia/Beskid   11   10   290-294

  8.   KPR Jelenia Góra   11   7   288-316

  9.   MKS Piotrcovia   11   7   257-285

  10.   KPR Ruch   11   4   272-326

  11.   SPR Olkusz   11   3   242-349

(FIL)