Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sądeczanki mogły wygrać z wicemistrzem

Daniel Weimer
Ukrainka Irina Stelmach jest najskuteczniejszą zawodniczką MKS
Ukrainka Irina Stelmach jest najskuteczniejszą zawodniczką MKS Jerzy Cebula
Superliga piłkarek ręcznych. Mianem sensacji określić należy wynik niedzielnego meczu Olimpii-Beskidu z Vistalem Gdynia.

Grające z olbrzymią ambicją nowosądeczanki urwały punkt aktualnemu wicemistrzowi Polski, remisując 26:26. Mogły pokusić się nawet o wygraną, bowiem w ostatnich sekundach spotkania miały piłkę, nie zdążyły jednak oddać rzutu, który być może zapewniłby im zwycięstwo.

To druga w tym sezonie punktowa zdobycz podopiecznych trenerki Lucyny Zygmunt. Wcześniej wygrały we własnej hali z AZS Łączpolem Gdynia, uległy natomiast Startowi Elbląg, broniącemu mistrzowskiego tytułu Selgrosowi Lublin i na inaugurację rozgrywek Piotrcovii w Piotrkowie Trybunalskim.

- Drużyna przystąpiła do rozgrywek w diametralnie odmienionym składzie - przypomina trenerka MKS. - Niemal całkowicie zmieniła się wyjściowa siódemka. W pierwszych meczach dziewczyny nie były jeszcze ze sobą zgrane. Szwankowała ponadto ich skuteczność. W niedzielę udowodniły, że naprawdę stać je na bardzo wiele.

Czołową postacią zespołu jest obecnie reprezentantka Ukrainy Irina Stelmach. To na niej spoczywa obowiązek zdobywania bramek. W meczu z Vistalem była indywidualnie pilnowana, stąd skromna, jak na nią, ilość trafień - cztery bramki . W sumie na koncie ma 34 zdobyte gole, co plasuje ją na czwartym miejscu w klasyfikacji najlepszych snajperek superligi.

- To znaczące wzmocnienie naszej drużyny, ale każdy kij ma dwa końce - tłumaczy Lucyna Zygmunt. - Koncentruje sie na grze w ataku, co powoduje, że momentami nie wypełnia swych defensywnych obowiązków. Musimy nad tym wspólnie popracować.

Na miarę oczekiwań spisują się inne pozyskane latem zawodniczki. W niedzielę świetnie, szczególnie w pierwszej połowie zawodów, zagrała Marlena Lesik, autorka pięciu goli. Znakomicie między słupkami spisywała się Karolina Szczurek, która w końcówce obroniła rzut karny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski