Sądeczanki w ciągu 10 dni rozegrają cztery mecze z trudnymi rywalami

Podopieczne trenerki Lucyny Zygmunt w ciągu całego stycznia i połowy lutego rozegrały sześć meczów. Na zaliczenie pierwszych trzech potrzebowały 18 dni, na trzech kolejnych - 15 dni. A następne cztery rozegrają w ciągu zaledwie 10 dni! I to z samymi ligowymi potentatami. To efekt przełożenia styczniowych spotkań, na prośbę rywalek, Selgrosu Lublin i Vistalu Gdynia.

Sądeczanki dziś zmierzą się na wyjeździe z wicemistrzem Polski Vistalem, w sobotę spotkają się w Szczecinie z liderem superligi Pogonią Balticą, w środę (24 lutego) podejmą mistrza kraju Selgros, a w następną sobotę (27 lutego) gościć będą trzecią drużynę tabeli Metraco Zagłębie Lubin. Ciężko o trudniejszy zestaw przeciwników.

Zawodniczki Olimpii-Beskidu po kilku tegorocznych porażkach pogodziły się z myślą, że nie mają już szans na awans do czołowej ósemki, która w marcu przystąpi do rywalizacji play-off. Wprawdzie od zajmującego ósme miejsce i mającego o dwa więcej rozegrane mecze AZS-u Łączpol AWFiS Gdynia dzieli je cztery punkty, ale w praktyce nie mają możliwości, by odrobić ten dystans. Pozostaje im więc walka o realizację najważniejszego celu - pozostania w superlidze.

Po rozegraniu wspomnianych czterech spotkań sądeczki w rundzie rewanżowej czekać będzie tylko wyjazdowe starcie z Energą AZS Koszalin (2 marca). I w tym meczu faworytkami będą ich rywalki, plasujące się obecnie na szóstej pozycji w tabeli. Może się więc zdarzyć, że sądeczanki nie powiększą już swego dorobku i do rozgrywek o miejsca 9.-12. przystąpią z dotychczasową liczbą punktów.

Sądeczanki 27 września we własnej hali sprawiły sensację, remisując z Vistalem 26:26. Nad morzem czeka je bardzo trudne zadanie, choć trenerka Zygmunt liczy, iż sobotnie (35:24) zwycięstwo u siebie z KPR Jelenia Góra podniosło morale jej podopiecznych, nadszarpnięte po klęsce w Chorzowie z Ruchem (17:27). Cieszy się też, że do ekipy dołączyła rozgrywająca Aldona Gromny (rocznik 1997), grająca ostatnio w UKS Orlik Mielec.

Vistal wzmocnił się 27-letnią reprezentantką Brazylii. Rozgrywająca Patricia Matieli zadebiutowała w niedzielę w meczu z Pogonią Baltica (27:26) i strzeliła 3 gole. Świetnie broniła Małgorzata Gapska, a celnie rzucała (8 bramek) Monika Kobylińska, zajmująca trzecie miejsce wśród najlepszych snajperek superligi (117 trafień).