Sala do remontu

W najbliższych dniach rozpocznie się remont sali gimnastycznej przy wolbromskim Zespole Szkół. Fot. Jacek Sypień

Zakres prac obejmuje wymianę podłóg w szatniach oraz korytarzach pierwszego i drugiego piętra na wykładzinę typu "tarkett", a w sali gimnastycznej stary i nierówny parkiet zostanie zastąpiony nowoczesną tzw. wykładziną systemową. Taką samą wykładziną zostanie wyłożona podłoga w siłowni. Konieczne będzie także uszczelnienie pokrycia dachowego, gdyż woda dostawała się pomiędzy ściany a ocieplenie budynku, płukanie instalacji centralnego ogrzewania i wymiana instalacji elektrycznej w sali gimnastycznej oraz zapleczu.

Konieczna będzie także wymiana elementów wyposażenia sportowego w sali gimnastycznej, gdzie pojawią się nowe kosze wraz z tablicami oraz słupki do siatkówki. Cała sala i zaplecze zostaną pomalowane. Inwestycja ma potrwać do połowy października, dlatego firma, która będzie wykonywała prace została zobowiązana w pierwszej kolejności, już we wrześniu udostępnić do użytkowania korytarze szkolne.

W czerwcu rada powiatu zwiększyła o 200 tys. zł środki na remont sali gimnastycznej przy Zespole Szkół w Wolbromiu. Temat przeznaczenia pieniędzy na remont sali był już poruszany w maju, jednak wtedy rada nie zgodziła się na przekazanie na ten cel 300 tys. zł, gdyż nie było jeszcze kosztorysu planowanej inwestycji.

Niewymiarowa, bo licząca zaledwie 162 m kw. sala gimnastyczna jest za mała dla prawie 700 uczniów dwóch szkół, czyli gimnazjum i powiatowego Zespołu Szkół. Ten problem miała rozwiązać budowa nowoczesnej sali gimnastycznej. Rozpoczęta przed dwoma laty inwestycja została wstrzymana po tym, jak w wykopach pod fundamenty sali natrafiono na ludzkie szczątki z przedwojennego cmentarza żydowskiego. W marcu br. rada powiatu wykreśliła z budżetu 4 mln 649 tys. zł, jakie były przewidziane w tym roku na tę inwestycję, która miała kosztować przeszło 9,3 mln zł. Bilans tej przerwanej inwestycji jest zdecydowanie niekorzystny. Do chwili obecnej powiat wydał na jej przygotowanie przeszło 300 tys. zł. Kolejnych 315 tys. zł żąda od władz powiatu wykonawca, który wygrał przetarg i w 2009 rozpoczął roboty, a potem musiał je przerwać. No i przepadły 3 mln zł przyznane na budowę sali z MRPO. Jednak pomysł budowy nowoczesnej sali nie został całkowicie zarzucony. - Mamy porozumienie z władzami Wolbromia i jeśli nastąpią sprzyjające okoliczności, to rozpoczniemy wspólnie z gminą Wolbrom budowę sali - deklarował podczas czerwcowej sesji starosta Jerzy Kwaśniewski.

(SYP)