Sala w każdej szkole

   Od pewnego czasu przepisy oświatowe ściśle definiują liczbę godzin wychowania fizycznego, które muszą odbyć uczniowie szkół podstawowych. Zajęć tych jest dość dużo. Z tego też powodu mniejsze szkoły nie dysponujące pełnowymiarowymi salami gimnastycznymi miały i mają problem z dostosowaniem się do obowiązujących zaleceń.
   - Od początku przyszłego roku szkolnego większość szkół znajdujących się w gestii UMiG w Sułkowicach będzie już dysponowała salami gimnastycznymi z prawdziwego zdarzenia - zapewnia Józef Mardaus, burmistrz Sułkowic. Dotąd w niektórych z nich zajęcia WF-u prowadzone były w zwykłych salach lekcyjnych lub na korytarzach. W jednym i w drugim przypadku rozwiązanie takie nie zadowalało ani nauczycieli, ani samych uczniów. - Owszem, można było prowadzić gimnastykę, ale jednocześnie np. o grach zespołowych, niestety, można było tylko pomarzyć. Na szczęście, powoli się to zmienia - dodaje sułkowicki burmistrz.
   Gmina dysponuje już projektem technicznym i zezwoleniem na budowę sali gimnastycznej przy SP w Sułkowicach. Złożono też wnioski o dofinansowanie inwestycji z funduszu SAPARD.
   Obecnie trwają prace budowlane przy sali gimnastycznej w SP w Harbutowicach. Obiekt jest w stanie surowym, zamkniętym. W czerwcu inwestycja zostanie definitywnie zakończona. Z początkiem roku szkolnego sala ma zostać oddana do dyspozycji uczniów. Będzie duża, przestronna i nowoczesna.
   W ten sposób, na terenie gminy, niemal już wszystkie szkoły będą dysponować salami gimnastycznymi z prawdziwego zdarzenia. Wyjątkiem będzie placówka w Biertowicach, która - jak dotąd - sali takiej nie ma. Niestety, nie wiadomo też, czy będzie miała. Do szkoły uczęszcza coraz mniej uczniów, a w przyszłości tendencja taka może dodatkowo jeszcze się nasilić. W tej sytuacji, w przekonaniu wielu osób, dodatkowe inwestycje są tu nie do końca uzasadnione, ale ostateczne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły.
Tekst i fot. (TD)