W Chełmku
Nowiuteńka sala ma wymiary 27 na 15 metrów i małą widownię na 50 osób. Na zapleczu są po dwie łazienki i szatnie. - Jestem zadowolony, bo do tej pory Szkoła miała tylko małą salkę gimnastyczną, zaadaptowaną z sali lekcyjnej - mówi Bogdan Sidorowicz, dyrektor chełmeckiej SP 2. - Nadal będą się w niej odbywać zajęcia korekcyjne dla maluchów z klas I-III. Bardzo się cieszę, że sala powstała w tak szybkim tempie, bo im krótsza inwestycja, tym tańsza. Poza tym jej powstanie długo stało pod znakiem zapytania.
W sumie inwestycja, wraz z modernizacją Szkoły, przewiązką i salą kosztowała 2,5 mln zł, z czego 1 mln 350 tys. ta ostatnia. Był to wydatek gminy, "jedynie" 106 tys. zł dołożył Totalizator Sportowy.
Sala wyłożona jest sportową, sztuczną wykładziną. Ma też dodatkową, ochronną, by mogły się w niej odbywać imprezy inne niż sportowe. - Chcemy, żeby sala od rana do wieczora, przez siedem dni w tygodniu, tętniła życiem - mówi dyrektor Sidorowicz. - Już w tej chwili spływają do nas podania z prośbą o udostępnienie sali od osób z zewnątrz.
Dyrektor marzy, by na zewnątrz Szkoły powstały w najbliższych latach jeszcze: boisko do piłki ręcznej, bieżnia ze skocznią i ogrodzenie placówki.
(BAJ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?