Salon ogrodowy przy Karmelickiej

Od prawie 20 lat miasto nie potrafi zagospodarować działki między ulicami Karmelicką i Dolnych Młynów, na której obecnie mieści się parking. Teraz powstała koncepcja utworzenia tam parku, przygotowana przez miejskich aktywistów. Urzędnicy mają wziąć ją pod uwagę.

- Mieszkańcy byli mocno zaangażowani w sprawę parku. Chcieliśmy więc jego zagospodarowanie oprzeć na ich wizji - wyjaśnia Jan Machowski z krakowskiego magistratu.

Społeczną koncepcję przygotowało dwóch niezależnych projektantów terenów zielonych i ogrodowych: Katarzyna Wysocka oraz Wojciech Kurek. Ich projekt zakłada, że od strony ul. Karmelickiej powstanie ogród w formie rabat kwiatowo--ziołowych czyli „ogród zapachów”, przedzielony ceglaną ścieżką i okolonych żywopłotem.

Na tym obszarze pojawiłyby się też ławki oraz słupy z kwitnącymi pnączami, tworząc „salon ogrodowy”. Dalej w głębi ogrodu projektanci proponują różany labirynt z ocienionym placykiem i ławkami pośrodku. Labirynt można byłoby przejść ścieżką w kierunku Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej lub kamiennymi płytami - w stronę planowanego amfiteatru. Ma on być miejscem m.in. spotkań, małych koncertów, lekcji plenerowych.

Amfiteatr byłby położony na osi wyjścia z biblioteki, do którego wiedzie jedna ze ścieżek. Z amfiteatru druga ścieżka prowadziłaby przez pergolę-tunel, porośnięty pnączem do obszaru piknikowego (stoły, trawnik) oraz obszaru rekreacyjnego - siłowni zewnętrznej i placu zabaw (przejście częściowo płytami kamiennymi). Dalej ścieżka się rozwidla - w kierunku ul. Kochanowskiego wśród krzewów ozdobnych, a w kierunku ul. Dolnych Młynów zaplanowana jest jako „ścieżka wystawowa” z wystawami fotografii etc. i ławkami.

- Staraliśmy się o to, aby zagospodarowanie działki było jak najbardziej dopasowane do terenu i potrzeb mieszkańców - wyjaśnia Katarzyna Wysocka.

O utworzenie parku w tym miejscu miejscy aktywiści walczą od lat.

Początkowo miasto zamierzało sprzedać ten teren pod inwestycje; pierwszy przetarg odbył się w 1998 r. Inwestorzy, którzy kupili działkę, planowali wybudowanie kina i hotelu, nie zrealizowali jednak swoich zamierzeń. Po tym jak teren wrócił do miasta, ponownie miał być sprzedany pod zabudowę, ale po protestach prezydent Krakowa się z tego wycofał.

Ostatnio budową siedziby na części działki - na pozostałej powstałby park - był zainteresowany IPN. Jednak prezydent Jacek Majchrowski poinformował wtedy, że znalazł się prywatny inwestor zainteresowany wsparciem finansowym dla budowy parku. Ustaliliśmy, że chodzi o firmę Błonia Park, która zamierza postawić apartamentowiec w rejonie stadionu Wisły (od strony al. 3 Maja). Inwestycja wiąże się z wycinką drzew. W zamian inwestor mógłby nasadzić zieleń przy ul. Karmelickiej. Miejscy aktywiści postanowili więc szybko przygotować koncepcję zagospodarowania. W połowie października na spotkaniu z mieszkańcami przedstawiono dwie osobne wizje Katarzyny Wysockiej i Wojciecha Kurka. Uczestnicy spotkania mieli uwagi do projektów. Autorzy postanowili więc połączyć siły i stworzyli jedną, wspólną koncepcję.

Teraz sprawą zajmie się Zarząd Zieleni Miejskiej, który opracuje ostateczny projekt parku. - Na pewno skorzystamy z koncepcji mieszkańców, jej autorów zaprosimy do współpracy - mówi Piotr Kempf, dyrektor ZZM. Przypomina, że prace będzie można zacząć po uchwaleniu miejscowego planu dla działki przy Karmelickiej. W magistracie przewidują, że może do tego dojść w drugiej połowie 2017 r. Firma Błonia Park na razie prowadzi rozmowy z urzędem. Dyrektor Kempf zaznacza, że bez względu na decyzję inwestora prace związane z tworzeniem parku będą prowadzone.