Sami sobie wybudowali

Mieszkańcy os. Podlipki w Zatorze mają własny kort

   Na Dzień Dziecka nowiuteńki kort oddano do użytku i rozegrano pierwszy turniej deblowy dzieci i młodzieży. Pomysł pojawił się po raz pierwszy na początku lutego 2003 r., kiedy Zarząd Osiedla Podlipki poddał go mieszkańcom, a ci podjęli uchwałę o przeznaczeniu części kwoty odpisu środków finansowych z budżetu gminy na budowę kortu tenisowego.
   Radni osiedla Sławomir Momot i Marcin Błażej zgłosili wniosek do Rady Miejskiej, która przyjęła uchwałę użyczenia terenu przy remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Zatorze pod budowę kortu tenisowego.
   - Od tego czasu Zarząd Osiedla starał się o pozyskanie środków finansowych na realizację przedsięwzięcia - _opowiada przewodniczący Momot. - Radnym Podlipek udało się zdobyć od sponsorów materiały budowlane i pieniądze o łącznej wartości 8 tys. zł.
   Później już mieszkańcy ochoczo zabrali się do pracy i sami wykonali prace o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Przepracowali ponad 1.300 roboczo-godzin, a przy budowie pracowało ponad 35 zatorzan.
   Teren kortu to 600 m kw. nawierzchni ceglanej, a zabezpieczony jest ogrodzeniem o wysokości od 3 do 4,5 metra.
   - Zarząd Osiedla podjął się gospodarowania i utrzymania obiektu, który będzie sportową wizytówką miasta _- obiecuje Sławomir Momot. - Kort będzie udostępniony dla dzieci i młodzieży nieodpłatnie. Zarząd Osiedla już utworzył szkółkę tenisa ziemnego.
   Już w dniu otwarcia, który przypadł na Dzień Dziecka, rozegrano pierwszy turniej deblowy. Do zawodów stanęło 18 tenisistów, ale tylko dziecięcych i młodzieżowych. Zatorscy studenci byli już "za starzy" i pomagali sędziować. W grupie młodszej zwyciężyła para Krzysztof Starzyk i Arkadiusz Nowak, a w starszej - Kamil Momot i Piotr Stańczyk.
   Maluchy w tym czasie bawiły się i wygrywały nagrody w atrakcyjnych konkursach i zabawach, które przygotował na ten dzień zatorski Ośrodek Kultury.
(BAJ)