Lampy, kable, podświetlane pulpity, laptopy. Jedna z sal proszowickiego ŚDS zamieniała się ministudio, w którym w ekspresowym tempie powstały trzy animowane filmiki.
Pierwsze efekty można było oglądać już wczoraj. Wprawdzie filmy były jeszcze pozbawione dźwięku i napisów, ale animowane postacie poruszały się na ekranie.
- Uczymy od podstaw tego, w jaki sposób powstają filmy. Uczestnicy klatka po klatce przygotowują kolejne sceny. Postacie są wycięte z papieru, po czym przesuwamy je na tle również narysowanym przez słuchaczy. To najprostsza metoda, którą potem można rozwijać - mówi Magdalena Bryll z Warszawy, absolwentka łódzkiej filmówki, która prowadziła warsztaty wspólnie z Mają Minc i Agnieszką Konarską.
"Filmowcy" ze środowiskowego domu po kilku godzinach zajęć byli zgodni, że robienie filmu jest dziecinnie proste. Teraz oczekują już na efekt końcowy: ich dokonania we wrześniu mają być w pełni gotowe i zostaną publicznie zaprezentowane.
Warsztaty zostały przeprowadzone w ramach programu "Razem i twórczo" finansowanego ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
