- W środę od godziny 15.50 do 18.30 kilku policjantów poszukiwało mężczyzny, mieszkańca Krakowa. Jego siostra poinformowała policję, że pojechał on do Sromowiec Wyżnych z planem odebrania sobie życia - potwierdza nadkom.sarz Artur Siedlarz, komendant komisariatu policji w Krościenku nad Dunajcem. Policjanci dostrzegli go, gdy już zapadał zmrok.
Niedoszły samobójca był pod wpływem dużej ilości lekarstw, trafił więc do szpitala na płukanie żołądka. Policjanci nie ukrywają, że tak naprawdę mężczyzna był wręcz zadowolony, iż został odnaleziony. - Mężczyzna nie do końca był chyba zdecydowany, w jaki sposób chce popełnić samobójstwo. Mówił o skoku ze szczytu Sokolicy oraz o tym, że potrzebował koca, by zasnąć pod jej szczytem - mówi nadkom.sarz Artur Siedlarz. Jak udało nam się dowiedzieć, mężczyzna ten leczył się psychiatrycznie.
(BES)