Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samochód to nie luksus

Barbara Rotter-Stankiewicz
Od czasu do czasu. Zaledwie parę dekad temu samochód na wsi był rzadkością. W przeciętnej wsi było kilka aut, a ich właściciele uważani byli za szczęśliwców i bogaczy.

Z biegiem czasu sytuacja zmieniła się na tyle, że przed wieloma wiejskimi domami - i to wcale niespecjalnie okazałymi - stoi po kilka samochodów różnej klasy i przeznaczenia. Nadmiaru aut tzw. służbowych też nie było, a do transportu służyły z reguły rozklekotane żuki i nyski.

To już także przeszłość - wszędzie tam, gdzie samochody są niezbędne, w jakiś sposób znajdują się nia nie pieniądze. I bardzo dobrze, bo dzięki temu np. podopieczni Środowiskowych Domów Pomocy, Warsztatów Terapii Zajęciowej i podobnych placówek, bez względu na swoje miejsce zamieszkania, mają możliwość dojazdu na zajęcia.

A to oznacza dla nich nie tylko szansę na interesujące i pożyteczne spędzanie czasu, ale ma też znaczenie dla ich zdrowia. Inna rzecz, że niekiedy opiekunowie mogliby bez większych problemów dowieźć „swojego człowieka” do ośrodka, ale nie robią tego dla zasady, uważając, że taki dowóz mu się należy.

Jeśli np. ciężki samochód nie da rady dojechać po oblodzonej, zaśnieżonej albo błotnistej drodze w konkretne miejsce, nie kwapią się, by dowieźć dziecko chociaż do „cywilizacji”. Raczej będą się domagać wybudowania drogi prowadzącej jedynie do ich domu, choćby miało to być nawet kilka kilometrów przez pole albo las.

Oczywiście, że optymalnym wyjściem byłyby porządne i świetnie utrzymane drogi, ale nie wszystko jest do zrobienia. Przynajmniej na razie. Z zasady jednak rodzice niepełnosprawnych dzieci są wdzięczni za to, że przez kilka godzin ich potomstwo ma zapewnioną opiekę, zajęcie i pomoc, a oni nie muszą się nawet martwić o przejazd.

Paradoksalnie w o wiele gorszej sytuacji są pod tym względem mieszkańcy dużych miast, bo tu nikt nie organizuje podopiecznym transportu - to rodzice muszą ich dowieźć na miejsce samochodem, autobusem czy tramwajem i sami odebrać z ośrodka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski