Prokuratura bada sprawę użyczenia auta Oleksemu przez firmę zamieszaną w aferę paliwową
Sprawę użyczenia samochodu Józefowi Oleksemu przez spółkę paliwową "Pollex" bada krakowska Prokuratura Apelacyjna prowadząca śledztwo w sprawie tzw. mafii paliwowej.
Jak powiedział "Dziennikowi" Jerzy Balicki, rzecznik krakowskiej Prokuratury Apelacyjnej, prokuratura bada całą działalność firm, uczestniczących w procederze fałszowania paliw, wśród których znalazła się spółka "Pollex". Przypomnijmy, że jej właściciele mają na koncie prawomocne wyroki, wydane przez gorlicki sąd, za przywłaszczenie znacznych kwot pochodzących z transakcji z rafinerią Glimar.
Zdaniem prok. Balickiego są materiały wskazujące na to, że firma "Pollex" użyczała samochodu posłowi Oleksemu. Ta kwestia badana jest w wątku dotyczącym przetargów dla PKP Cargo, a konkretnie w kontekście wyeliminowania w przetargach PKN Orlen przez spółkę JK Energy&Logistic. Prokuratura chce ustalić, jak doszło do przegranej i czy wpływ na nią miały nielegalne działania
Przypomnijmy, że Józef Oleksy w trakcie poniedziałkowego przesłuchania przed sejmową komisją śledczą ds. PKN Orlen przyznał, że w 2001 roku przez sześć miesięcy korzystał z samochodu z kierowcą użyczonego mu przez spółkę paliwową "Pollex", powiązaną z JK Energy&Logistic. Nie potrafił odpowiedzieć na pytania, kto płacił za paliwo, amortyzację auta i pensję kierowcy. Wiadomo, że że w 2002 roku żona polityka była w radzie nadzorczej spółki JK Energy& Logistic. (STRZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?