Konferencja działaczy wydała w Lanczou oświadczenie: "Nie możemy się rozgrzeszać, skoro nie spełniliśmy oczekiwań kraju i kibiców". Wiceprzewodniczący federacji Yan Shiduo dodał: - Związek piłkarski jest za to odpowiedzialny. Ja też jestem za to odpowiedzialny. Yan przyznał, że żaden z celów sportowych nie został spełniony. Bardzo ostrożny przed imprezą coach Bora Milutinović marzył o strzeleniu gola i zdobyciu czterech punktów. Tymczasem w grupie C Chińczycy przegrali wszystko, legitymując się fatalnym dorobkiem bramkowym (0-9).
Kontrakt Milutinovicia wygasł. Związek szuka następcy.
(MARO)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?