Na podwyżki dla nauczycieli brakuje 1 196 mln zł
(INF. WŁ.) 1 196 mld zł potrzeba na wypłacenie podwyżek dla nauczycieli. Około 800 gmin - głównie dużych miast - będzie musiało sfinansować część podwyżek z własnych dochodów; budżet państwa przekaże im pieniądze dopiero w przyszłym roku. Takie rozwiązanie zaakceptowała Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego.
Do tej pory rząd przekazał samorządom 220 mln zł, a w drodze do gmin i powiatów jest kolejne 276 mln zł. Rząd przewiduje przekazanie dalszych kilkuset tysięcy, które mają się znaleźć w rezerwach celowych. - W tym roku pieniądze trafią do jednostek, które otrzymują subwencję wyrównawczą, a więc do województw, powiatów i słabszych gmin - zaznaczył Marek Nawara. - _Gminy, które nie dostaną pieniędzy w tym roku, będą musiały same sfinansować podwyżki. W przyszłym roku rząd zwróci im te pieniądze razem z kosztami obsługi (na przykład - zaciągniętego kredytu). _Na pocieszenie rząd zadeklarował, że gminy otrzymają nowe dochody - pieniądze z podatku od budowli energetycznej (na razie budowle te ustawowo są zwolnione z podatku od nieruchomości).
Komisja Wspólna Rządu i Samorządu zaapelowała do wszystkich jednostek samorządu, by do 6 października - mimo niedoborów w budżecie państwa - wypłaciły nauczycielom należne im podwyżki. Komisja zwróciła się także do sejmowej Komisji Finansów Publicznych, by jak najszybciej rozpatrzyła zmiany w budżecie państwa zaproponowane przez ministra finansów.
(GEG)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?