Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sandecja na pewno się nie podda

Łukasz Madej
W Lubinie zawodnicy z Nowego Sącza musieli walczyć przeciwko doświadczonemu Arkadiuszowi Piechowi
W Lubinie zawodnicy z Nowego Sącza musieli walczyć przeciwko doświadczonemu Arkadiuszowi Piechowi fot. Piotr Krzyżanowski
Piłka nożna. – Może w rewanżu uda nam się szybko strzelić gola Zagłębiu i jeszcze będzie ciekawie? – zastanawia się obrońca Adam Mójta.

We wtorek, w pierwszym meczu ćwierćfinału Pucharu Polski, pierwszoligowa Sandecja Nowy Sącz przegrała w Lubinie z grającym w ekstraklasie Zagłębiem 0:2. Obie bramki Małopolanie stracili jeszcze przed przerwą. – Na początku czuć było respekt z naszej strony. Widoczna była różnica klas. Zagłębie to wykorzystało – nie ukrywa opiekun „biało-czarnych” Ryszard Kuźma

Stremowani Małopolanie w pierwszej części popełnili wiele indywidualnych błędów. – Jak się na własnej połowie traci piłkę z takim przeciwnikiem, to jest praktycznie pół bramki – przyznaje Marcin Makuch. – _Zagłębie pokazało, że jest drużyną klasową. Wykorzystało nasze pomyłki. W __takich meczach nie można robić takich błędów _– dopowiada.

Andrzej Iwan, były świetny piłkarz a teraz komentator stacji Orange Sport, daje do zrozumienia, że tym piłkarzom z Nowego Sącza, którzy nie mają za sobą gry w ekstraklasie, w pierwszej połowie momentami zabrakło doświadczenia czy nawet odwagi.

– _To, że Tomasz Margol nosi numer sześć na plecach, nie znaczy, że ma zakaz wyjścia do przodu. Takie było przecież fajne boisko... _– przypomina ekspert.

Byłej gwieździe Wisły Kraków do gustu przypadła za to postawa Łukasza Grzeszczyka (7 występów w ekstraklasie).

Podobał mi się po przejściu do środka. Nie bał się grać. Nie tracił piłek – chwali 26-letniego pomocnika.

Najwięcej pracy z wszystkich sądeczan miał chyba Adam Mójta, który musiał walczyć z niesamowicie szybkim Nigeryjczykiem Davidem Abwo.

Rozmawialiśmy z Adamem i szacunek dla niego za __to, co musiał we wtorek przeżywać – mówi z uśmiechem Maciej Bębenek, który sam ze swojej postawy nie jest zadowolony. – _Każdy zawodnik po meczu czuje, jak wyglądał w danym spotkaniu. Mogłem dać zespołowi z __siebie więcej _– kiwa głową skrzydłowy.

Mójta: – Po zmianie stron też ciężko było nam coś stworzyć, ale myślę, iż pokazaliśmy, że również potrafimy grać w __piłkę.

Podobnie uważa opiekun Zagłębia. – _Sandecja w dużych fragmentach pokazała dobrą organizację. Sprawiła nam dużo kłopotów w grze defensywnej _– twierdzi Orest Lenczyk. – _Druga połowa to była walka, by nie dać przeciwnikowi strzelić gola. A dla nas zdobycie bramki było bardziej marzeniem niż realną rzeczą. Jeśli ostatecznie odpadniemy, będzie to wina niewykorzystanych okazji z pierwszej połowy _– dodaje.

W Lubinie, podobnie jak wcześniej z GKS Katowice, Sandecja zagrała na środku parą Mateusz Bartków – Pablo Gomez (nominalny lewy obrońca). Zdrowotne kłopoty z występu wyeliminowały Petera Petrana i Przemysława Szarka, a „biało-czarni” ciągle czekają na formalne zgłoszenie do gry doświadczonego Roberta Cicmana.

To rutyniarz. Facet, który może się poszczycić meczami w ekstraklasie czeskiej. Posiada niezły odbiór, dobrze gra głową, w __wyprowadzaniu piłki ma bardzo ważne, dobre podanie – uważa Kuźma.

Małopolanie zostali na Dolnym Śląsku, bo już w sobotę w ligowym spotkaniu zmierzą się w Legnicy z Miedzią. Potem podejmą jeszcze Górnika Łęczna, a 26 marca przyjdzie pora na drugi mecz z Zagłębiem.

Rewanż? Jest szansa. Trzeba wierzyć. Gramy u __siebie, nie takie niespodzianki się zdarzały, ale nie możemy popełniać takich błędów – przestrzega Makuch.

Kuźma: – Chcemy grać, walczyć dalej. Zagłębie do Nowego Sącza przyjedzie po raz drugi w historii. Sprawdzi klimat. Na pewno się nie poddamy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski