Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sandecja Nowy Sącz. Zespół i trener czekają na spotkanie z szefami

Łukasz Madej
Arkadiusz Aleksander
Arkadiusz Aleksander fot. Jerzy Cebula
I liga piłkarska. Po sobotniej przegranej ze Stomilem Olsztyn piłkarze Sandecji Nowy Sącz dostali trzy dni wolnego. Trenować mają jeszcze dziś, jutro i w piątek, a potem udadzą się na zimowe urlopy.

Jesień dla „biało-czarnych” była nieudana, w 19 kolejkach zdobyli tylko 21 punktów i teraz wszyscy czekają, jakie decyzje podejmą szefowie klubu. W każdym razie jedną z osób, której z końcem roku wygasa umowa jest trener Robert Kasperczyk.

- Pierwsza rzecz, jaka musi się wydarzyć, to spotkanie z zarządem. I żeby emocje po meczu, a właściwie parodii meczu, opadły. W takich warunkach spotkanie ze Stomilem nie powinno się odbyć. W Niecieczy było mniej śniegu, a __mecz przełożono - mówi Kasperczyk.

Dopiero po rozmowach z prezesami będzie wiadomo, kto zajmie się przygotowaniem planu na zimowe miesiące.

Kontrakt kończy się także m.in. najskuteczniejszemu strzelcowi Sandecji (8 goli) Arkadiuszowi Aleksandrowi.

- Spokojnie, jest jeszcze troszeczkę czasu. Zobaczymy, co będzie dalej - mówi 35-letni już napastnik, który wracając latem na ulicę Kilińskiego przyznawał, że po jesieni zadecyduje, czy w nowym roku też powinien grać jeszcze w piłkę.

Kasperczyk: - Jeżeli Arek sam mówił tak latem, to teraz też sam powinien powiedzieć, jak się czuje. Ja ze swojej strony mogę jedynie stwierdzić, że jeżeli nie brakuje mu tylko motywacji, to nie ma przesłanek, żeby przygody z __piłką nie kontynuował.

W Nowym Sączu oczekiwano, że wzmocniona m.in. Maciejem Małkowskim i Grzegorzem Baranem Sandecja po jesieni będzie w górnej połowie tabeli.

- Powiedzmy sobie szczerze, ten zespół ma potencjał, żeby być wyżej. Niestety, tak się ułożyło, że w końcówce graliśmy bardzo słabo. A ponieważ liga jest wyrównana, to jesteśmy bardzo blisko strefy spadkowej. Czujemy niedosyt, bo patrząc na stan posiadania w szatni, punktów powinno być więcej - mówi Aleksander. __

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski