Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sandecja przegrała w Chojnicach z outsiderem. Spadek do 2. ligi już blisko

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Jesienią w starciu Sandecji z Chojniczanką było 2:1 dla gospodarzy
Jesienią w starciu Sandecji z Chojniczanką było 2:1 dla gospodarzy fot. Sandecja.pl
Nie udał się wyjazd na Pomorze piłkarzom Sandecji Nowy Sącz. Podopieczni trenera Tomasza Kafarskiego mimo usilnych prób okazali się słabsi od ostatniej w tabeli Fortuna 1. Ligi Chojniczanki ulegając jej 0:2 i notując przy okazji... piętnastą przegraną w bieżącym sezonie ligowym oraz piętnasty mecz bez zdobytej bramki.

Po kilkunastu minutach sądeczanie mogli prowadzić, ale najpierw strzał Walskiego został zablokowany, a następnie dobitka Wróbla okazała się niecelna.

W 13. minucie ładnie z lewej strony dośrodkował Nawotka, do piłki dopadł Chmiel zamykając akcję i tylko dzięki interwencji Kuchty miejscowi mogli cieszyć się, że jeszcze nie stracili gola. Po chwili w polu karnym główkował Wróbel, ponownie Kuchta był na posterunku. Sądeczanie prowadzili grę. Za moment Słowak Potoma wbiegł w pole karne i popisał się minimalnie niecelnym uderzeniem na krótki słupek.

W 34. minucie mocny strzał zza szesnastki oddał Nawotka, piłka pofrunęła jednak wysoko nad bramką miejscowych.

Dwie minuty później ugryzła Chojniczanka – Mazek otrzymał świetne zagranie w polu karnym i uderzeniem po ziemi przy prawym słupku nie dał szans estońskiemu bramkarzowi sądeczan. Asystę zanotował Tuszyński. Był to pierwszy celny strzał na bramkę gospodarzy.

W 41. minucie Wróbel po podaniu od… Nomma uderzył piłkę z powietrza – ta poszybowała nad bramką, ale akcja mogła się podobać.

Na 60 sekund przed końcem regulaminowego czasu pierwszej połowy mocne uderzenie Nawotki zostało zblokowane przez obrońcę. Po chwili Chmiel leżąc na murawie oddał strzał, ale piłka przeszła obok bramki. Wcześniej błąd popełnił golkiper chojniczan wypuszczając futbolówkę.

W 54. minucie „fruwający” Chmiel otrzymał zagranie od Pawłowskiego – po jego próbie piłka przeszła obok prawego słupka.

W 73. minucie swoją piątą bramkę w sezonie zdobył Tuszyński. Chojniczanie najpierw z rzutu wolnego trafili w słupek, piłka trafiła jeszcze pod nogi Tuszyńskiego, który „położył” Słabego i spokojnie oraz pewnie umieścił ją w siatce.

Dziewięć minut później mocno niecelnie zza „szesnastki” uderzał Pawłowski. W ostatnich minutach goście już bez większej wiary w końcowy sukces próbowali zdobyć bramkę kontaktową, ale jedyne co mocno rzucało się w oczy w ich grze to nerwowość. Nic dziwnego, „Duma Krainy Lachów” spadła na ostatnie miejsce w tabeli, a do końca sezonu pozostały raptem cztery kolejki.

Chojniczanka Chojnice – Sandecja Nowy Sącz 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Mazek 36, 2:0 Tuszyński 73.

Chojniczanka: Kuchta - Raburski, Grolik, Buchał (63 Bartosiak), Mikołajczyk - Karbowy,Van Huffel (59 Mikołajczak), Czajkowski (59 Kalinkowski), Mazek (88 Korczyc) - Tuszyński (87 Niepsuj), Skrzypczak. Sandecja: Nomm - Iskra, Szufryn (74 Boczek), Słaby, Pawłowski - Chmiel (74 Kirss), Kasprzak, Walski, Potoma (65 Kostal), Nawotka (74 Toporkiewicz) – Wróbel. Żółte kartki: Van Huffel, Czajkowski, Mikołajczak - Nawotka, Nomm. Sędziował: Piotr Rzucidło (Warszawa).

Nowy Sącz. Jan Galas prowadzi kronikę Parku Strzeleckiego i wie o tym miejscu wszystko. Przysiadał tam Karol Wojtyła

od 16 lat

      

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Sandecja przegrała w Chojnicach z outsiderem. Spadek do 2. ligi już blisko - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski