Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sandecja z premierową wygraną w lidze. Drugi wyjazd na plus

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Po zakończeniu meczu piłkarze Sandecji mogli świętować zdobycie kompletu punktów
Po zakończeniu meczu piłkarze Sandecji mogli świętować zdobycie kompletu punktów Fot. Sandecja.pl
Piłkarze Sandecji Nowy Sącz w spotkaniu 2. kolejki Fortuna 1 Ligi odnieśli swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie pokonując w Polkowicach tamtejszego Górnika 2:0. Dla podopiecznych trenera Dariusza Dudka był to również drugi z serii meczów wyjazdowych, które czekają ich w sierpniu i wrześniu z racji budowy nowego stadionu w mieście nad Dunajcem.

Już po pierwszych kilkudziesięciu sekundach dość groźnie zaatakowali gospodarze. Doświadczony 36-letni Mateusz Piątkowski, znalazł się w dogodnej sytuacji na 20. metrze, ale jego próba minęła jednak cel. Goście odpowiedzieli konkretniej. Z lewej strony pola karnego piłkę na piąty metr do Błażeja Szczepanka przytomnie zagrał Damir Sowsić. Młodzieżowiec „Biało-Czarnych” uderzył z pierwszej piłki, a futbolówka wpadła tuż pod poprzeczkę. Dla tego 20-latka wypożyczonego przed sezonem ze Stali Rzeszów był to debiutancki gol nie tylko w barwach Sandecji, ale również na szczeblu pierwszej ligi.

W kolejnych minutach obydwie ekipy potrafiły konstruować ciekawie zapowiadające się akcje, ale brakowało w nich dokładności i niewiele z nich wynikało. Jeszcze w pierwszej części meczu rajd z piłką przy nodze aż od połowy boiska przeprowadził Dawid Błanik, ale dzięki ofiarnej interwencji jednego z graczy gospodarzy, w ostatniej chwili jego strzał został zblokowany.

Miejscowi nie zamierzali odpuszczać. Kilka minut po wznowieniu gry w drugiej połowie groźne uderzenie z dystansu oddał Piątkowski i tylko wyśmienita interwencja Dawida Pietrzkiewicza sprawiła, że na tablicy wyników nie widniało 1:1. Górnik złapał wiatr w żagle, częściej znajdował się w polu karnym Sandecji, ale goście szybko pokusili się o podwyższenie rezultatu. Rozgrywający dobre spotkanie Sowsić technicznym strzałem wpakował piłkę do celu tuż obok prawego słupka i zrobiło się 0:2.

To nie był wcale koniec emocji. Okazje mieli zarówno jedni, jak i drudzy. Szczęścia próbował wprowadzony na boisko chwilę wcześniej Michał Walski, ale jego uderzenie wybronił Jakub Szymański. Również golkiper „Dumy Krainy Lachów” miał sporo do roboty. M.in. w przeciągu kilku minut przeniósł zmierzającą do bramki piłkę nad poprzeczką i wybronił mocny strzał Marcina Biernata. Miał też nieco szczęścia, gdy w dogodnej pozycji spudłował Mateusz Piątkowski. W końcówce ten 33-letni bramkarz jeszcze dwukrotnie popisywał się wysokimi umiejętnościami bazującymi na sporym doświadczeniu broniąc próby nacierających polkowiczan.

KS Górnik Polkowice – Sandecja Nowy Sącz 0:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Szczepanek 11, 0:2 Sowsić 52.

Górnik: Szymański - Radziemski (59 Karmelita), Biernat, Kucharczyk, Ratajczak (75 Bancewicz) - Sobków, Pałaszewski (75 Purzycki), Wacławczyk, Szuszkiewicz, Szmyt (59 Krakowski) - Piątkowski.

Sandecja: Pietrzkiewicz - Kobryń, Rudol, Boczek, Słaby - Szczepanek, Fall, Kasprzak (58 Walski), Sowsić (66 Piter-Bućko), Błanik (66 Janicki) - Dikow (88 Wolny).

Sędziował: Włodzimierz Bartos (Łódź). Żółte kartki: Karmelita, Krakowski - Kobryń (dwie). Czerwona kartka: Kobryń (76).

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sandecja z premierową wygraną w lidze. Drugi wyjazd na plus - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski