Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ścigacze budzą strach na ulicach Oświęcimia

Bogusław Kwiecień
Oświęcim. Piraci drogowi urządzają sobie w nocy wyścigi na ulicach miasta. Policja podjęła działania, ale jak dotąd nie udało się złapać żadnego rajdowca.

Pojawiają się zwykle przed północą w weekendy. Od kilku tygodni piraci drogowi budzą strach na ulicach Oświęcimia. – Widziałam na Dąbrowskiego, jak motocyklami pędzili jak szaleni do skrzyżowania z No­jego i z powrotem – opowiada Magdalena Woźniak.

Jak zaznacza, to nie jest jeden czy dwa przejazdy, ale kilkanaście. – Tak jest właściwie co piątek i sobotę. Strach jechać w nocy przez miasto samochodem – dodaje kobieta.

Na problem zwróciła uwagę także oświęcimska radna Elżbieta Kos podczas ostatniej sesji rady miejskiej.

– Wygląda to jak próby bicia rekordów szybkości lub nielegalne wyścigi – mówi radna. – Wszystko dzieje się na głównych ulicach os. Chemików: Tysiąclecia, Słowackiego i Śniadeckiego.

Sprawę zgłosiła na policję. Podobnych sygnałów od mieszkańców do oświęcimskiej komendy dotarło już więcej.

– Podjęliśmy kroki, aby eliminować tych szaleńców z ruchu drogowego – zapewnia młodszy inspektor Robert Chowaniec, zastępca komendanta powiatowego policji w Oświęcimiu.

Policja wie, na których ulicach pojawiają się piraci drogowi. Z posiadanych informacji wynika, że są to nie tylko motocykliści, ale także kierowcy samochodów. Zazwyczaj raj­dują na krótkich odcinkach. Dotąd nie udało się żadnego zatrzymać.

– Jeśli tylko mieszkańcy zauważą takie sytuacje, prosimy natychmiast o zgłoszenie na numer alarmowy 997, dzwoniąc także anonimowo – dodaje zastępca szefa oświęcimskiej policji.

Podobne skargi na piratów drogowych dochodzą coraz częściej również z innych miejscowości powiatu oświęcimskiego – Brzeszcz, Zatora czy Chełmka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski